Zemsta za współpracę z prokuraturą? Spłonęły auta, zmarł poparzony

Zemsta za współpracę ze śledczymi? (zdjęcie archiwalne, ilustracyjne)tvnwarszawa.pl

Kilka tygodni po tym, jak policjanci usłyszeli zarzuty za sprzedawanie informacji laweciarzom, ktoś podpalił warsztat jednego z nich. Policja i prokuratura sprawdzają, czy to nie zemsta.

O sprawie policjantów informowaliśmy na tvnwarszawa.pl na początku kwietnia. Biuro Spraw Wewnętrznych, czyli tak zwana policja w policji, zatrzymało wówczas czterech funkcjonariuszy Komendy Stołecznej Policji, pracownika cywilnego komendy oraz emerytowanego policjanta. Zatrzymania miały związek ze śledztwem w sprawie nieuprawnionego przekazywania informacji o wypadkach i kolizjach. Zatrzymanych zostało także trzech laweciarzy.

Robert Zieliński, dziennikarz śledczy tvn24.pl, pisał wówczas: "Prokuratorzy przekonali sąd, że dwóch policjantów i dwóch właścicieli lawet powinno trafić do aresztu tymczasowego. Pozostali zatrzymani zostali potraktowani łagodniej, dlatego że przyznali się i złożyli obszerne wyjaśnienia".

"Niestety, sam się polał"

Pierwszy sygnał o tym, że sprawa ma nieoczekiwany ciąg dalszy, dostaliśmy na Kontakt24.

"Jednym z zatrzymanych był X [ze względu na bezpieczeństwo tej osoby nie publikujemy nawet jej imienia - red.] posiadający warsztat na ulicy Y [adres znany redakcji]. W zemście za złożone zeznania 2 tygodnie temu ktoś próbował podpalić jego warsztat. Na monitoringu jest nagrane, jak ktoś przerzuca 3 kanistry po 10 litrów, polewa auta. Niestety, sam się też polał. Spaleniu uległy 3 auta, mężczyzna został znaleziony na pobliskim wysypisku. Miał 90 procent poparzonego ciała" - napisał czytelnik.

O pożar w warsztacie na Bielanach oraz o akcję gaśniczą pytaliśmy straż pożarną, ale ta odmówiła udzielenia informacji, odsyłając nas do prokuratury.

- Do zdarzenia doszło 1 maja. Nadzorujemy postępowanie w sprawie sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać pożaru - poinformowała prokurator Małgorzata Mróz, wiceszefowa Prokuratury Rejonowej Warszawa-Żoliborz. - Monitoring jest zabezpieczony, będą prowadzone jego procesowe oględziny. Nikogo nie zatrzymano w tej sprawie, nie ustalono, kto jest sprawcą - dodaje.

W sprawie pożaru i w sprawie policjantów sprzedających informacje toczą się dwa osobne śledztwa: w prokuraturze na Żoliborzu i w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Według naszych informacji, obie sprawy się łączą. Prowadzący je prokuratorzy już wymienili się informacjami. Wyjaśniany jest udział podpalacza, którego poparzonego znaleziono niedaleko warsztatu. Został odwieziony do szpitala, gdzie po kilku dniach zmarł.

Biznes holowniczy pod lupą

Jak informował wcześniej dziennikarz tvn24.pl, wszyscy zatrzymani policjanci pracowali w tej samej komórce komendy - na Stołecznym Stanowisku Kierowania. - Tu spływają informacje o wszystkich zdarzeniach na terenie całej Warszawy. Zarówno o zabójstwach, jak i o wszystkich kolizjach, i wypadkach - tłumaczył w oficer policji.

Błyskawiczna informacja o wypadkach dla właścicieli holowników oznacza konkretny zarobek. Dzięki przekazywaniu ich przez policjantów, mogli być na miejscu wypadku szybciej niż konkurencja.

Śledztwo dotyczące łapówek wiąże się z głośnym wypadkiem na skrzyżowaniu ulic Targowej i Kijowskiej. Latem ubiegłego roku prowadzący sportową hondę 26-letni Kamil G. śmiertelnie potrącił 14-latkę.

- Śledczych, którzy pracowali nad tą sprawą, frapowało, że miał on kontakty wśród policjantów. Przekazali informacje właśnie do BSW - ujawniał kulisy nasz rozmówca.

Okazało się, że sprawca wypadku sam zajmował się biznesem holowniczym. Dlatego funkcjonariusze biura tropiącego nieuczciwych funkcjonariuszy wzięli pod lupę wszystkich kolegów pracujących na stanowisku kierowania komendy stołecznej.

Czytaj też o sprawie Kamila G.:

[object Object]
Śmiertelne potrącenie na TargowejMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/5

ran/pm/r/jb

Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę, 5 maja odbędzie się mityng lekkoatletyczny w chodzie sportowym "Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup". Rywalizacja będzie się toczyła wokół Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i placu Piłsudskiego.

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl