Wpadł we francuskim kurorcie. Prokuratura wysłała dokumenty ekstradycyjne

Mariusz N. od sylwestra przebywał we Francji
Mariusz N. od sylwestra przebywał we Francji
TVN24
Mariusz N. od sylwestra przebywał we FrancjiTVN24

Polscy biegli przetłumaczyli dokumenty niezbędne do ekstradycji 34-letniego Mariusza N. zatrzymanego w czwartek w kurorcie górskim we Francji. Dokumenty zostały wysłane w piątek. N. jest podejrzany o to, że w grudniu niedaleko Warszawy śmiertelnie potrącił 13-latka.

- Dokumenty zostały przetłumaczone i po godzinie 15. wysłane faksem do Francji - powiedziała tvnwarszawa.pl rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur. Jak dodała, jeszcze w piątek oryginały dokumentów zostaną przekazane kurierowi i w poniedziałek trafią do francuskiego sądu.

Trafi do Otwocka

Na podstawie tych dokumentów strona francuska będzie prowadziła swoją procedurę w zakresie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA).

- Reguluje to umowa ramowa obejmująca państwa należące do Unii Europejskiej. Tam są wskazane ogólne zasady ekstradycji, natomiast każde państwo proceduje według swoich przepisów karnych. W ocenie prokuratorów nie ma żadnych podstaw, żeby powstały jakieś wątpliwości, więc podejrzewamy, że to może potrwać kilkanaście dni - poinformowała wcześniej PAP Mazur.

Gdy N. trafi do Polski, zostanie przewieziony na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej w Otwocku, która prowadzi śledztwo w sprawie wypadku. Prokuratura już w grudniu wydała postanowienie o przedstawieniu mu zarzutów.

Jeździł na nartach

Podejrzany o zabicie 13-latka Mariusz N. zatrzymany został w kurorcie narciarskim Isola, gdzie był od sylwestra - dowiedziała się TVN24. Jak podała policja, zachowywał się bardzo swobodnie, jeździł na nartach, chodził do restauracji i nie spodziewał się zatrzymania.

- Przebywał w kurorcie narciarskim, zjeżdżał sobie na nartach. Zatrzymaniem przez francuskich żandarmów był zupełnie zaskoczony - mówił Adam Krajewski, reporter TVN24.

Szczegóły zatrzymania przekazał w czwartek rzecznik KGP insp. Mariusz Sokołowski. Jak powiedział, N. został zatrzymany w jednym z kurortów alpejskich. - Informacja, że może tam przebywać dotarła do nas około godziny 14. Skontaktowaliśmy się z żandarmerią francuską, przekazując informacje o miejscu, gdzie poszukiwany może przebywać, z prośbą o ich sprawdzenie. Tam został zatrzymany - relacjonował.

Mężczyzna trafił do aresztu. - Teraz polski sąd z prokuraturą rozpoczynają procedurę administracyjną w sprawie ekstradycji - dodał.

Europejski Nakaz Aresztowania

Mężczyzna został zatrzymany kilka godzin po wydaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania. - Z ustaleń, które są dostępne dla sądu wynika, że Mariusz N. przebywa na terytorium Francji, dlatego też sąd okręgowy Warszawa-Praga uznał, że wniosek prokuratury o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania jest zasadny. W dniu dzisiejszym został wydany – mówił w czwartek rano TVN24 Marcin Łochowski, rzecznik sądu okręgowego Warszawa-Praga.

Nakaz ten służył uproszczonej procedurze ekstradycyjnej między państwami UE. - To oznacza, że policja praktycznie w całej Unii Europejskiej, wszystkie służby znajdujące się w strefie Schengen będą miały informacje na temat tej sprawy - zauważył Arkadiusz Wierzuk, reporter TVN24.

Zgodnie z ENA sąd musi wydać decyzję dotyczącą przekazania danej osoby w terminie 60 dni od jej zatrzymania. Jeśli poszukiwany zgadza się na wydanie ten okres skraca się do 10 dni od momentu uzyskania takiej zgody. Państwo ma natomiast 90 dni od momentu aresztowania ściganej osoby na przekazanie jej krajowi, który się o to ubiega.

Poszukiwany listem gończym

Do śmiertelnego potrącenia 13-latka doszło w środę 11 grudnia ok. godz. 16. w podwarszawskiej miejscowości Czarnówka (gmina Wiązowna). Poboczem drogi wracało ze szkoły do domu dwoje dzieci. Rozpędzony samochód osobowy potrącił chłopca. Kierowca nie zatrzymał się i nie udzielił mu pomocy.

Już następnego dnia policjanci ustalili tożsamość mężczyzny. W kolejnych dniach Prokuratura Rejonowa w Otwocku wysłała do sądu wniosek o jego aresztowanie. Sąd wniosek zaakceptował. Prokuratura rozesłała za podejrzanym list gończy.

Jak się okazało mężczyzna w 2002 r. popełnił identyczne przestępstwo. Potrącił człowieka i zbiegł z miejsca wypadku. Dwa lata później usłyszał wyrok. N. został skazany na karę dwóch lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności, nawiązkę o kwocie 5 tys. złotych na rzecz rodziny zmarłego oraz nawiązkę na rzecz organizacji społecznej o kwocie 3 tys. złotych. Dostał również zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 5 lat.

PAP,su,wp/ran

Pozostałe wiadomości

We wtorek w okolicach plaży w Serocku wyłowiono ciało. Policja potwierdziła, że to poszukiwany od soboty 19-latek.

Świętował z kolegami zakończenie matur, zniknął pod wodą. Tragiczny finał poszukiwań 19-latka

Świętował z kolegami zakończenie matur, zniknął pod wodą. Tragiczny finał poszukiwań 19-latka

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do pierwszego wypadku doszło w Grodzisku Mazowieckim, do kolejnego w Żyrardowie. Występują duże opóźnienia w kursowaniu pociągów regionalnych i dalekobieżnych.

Drugi wypadek na torach, utrudnienia na kolei

Drugi wypadek na torach, utrudnienia na kolei

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

To był bardzo krótki pobyt Dominikanki w Polsce. Na lotnisku jej dokumenty wzbudziły wątpliwości strażnika granicznego. Usłyszała zarzuty i powrotnym samolotem odleciała do Turcji.

Przyleciała z Turcji i od razu musiała tam wrócić

Przyleciała z Turcji i od razu musiała tam wrócić

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W urzędzie próbował wymienić podrobione ukraińskie prawo jazdy na polskie, już oryginalne. Urzędniczka miała wątpliwości i zawiadomiła policję. 42-latkowi grozi kilka lat więzienia.

Kupił prawo jazdy i przyszedł wymienić je na oryginalne

Kupił prawo jazdy i przyszedł wymienić je na oryginalne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

40-latek, mając niemal 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, najpierw uderzył swoim autem w dzika, a następnie dachował. Pomogli mu dwaj mieszkańcy gminy Kozienice. Nie pozwolili mu też jednak uciec.

Uderzył w dzika i dachował w rowie. Świadkowie pomogli kierowcy i nie pozwolili mu uciec

Uderzył w dzika i dachował w rowie. Świadkowie pomogli kierowcy i nie pozwolili mu uciec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Piasecznie policjanci odnaleźli kilka rowerów. Teraz proszą o kontakt właścicieli lub osoby, który coś wiedzą o jednośladach ze zdjęć.

Szukają właścicieli odnalezionych rowerów

Szukają właścicieli odnalezionych rowerów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Dróg Miejskich poinformował o rozpoczęciu prac na Mazowieckiej, która zmieni się w ulicę dwukierunkową. Powstaną nowe przystanki autobusowe, a także wymieniona zostanie sygnalizacja świetlna.

Mazowiecka będzie dwukierunkowa. Drogowcy rozpoczęli przebudowę

Mazowiecka będzie dwukierunkowa. Drogowcy rozpoczęli przebudowę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawskie Centrum Leczenie Niepłodności uzyskało finansowanie z budżetu państwa. To efekt przegłosowanej przez Sejm w listopadzie ubiegłego roku nowelizacji ustawy o finansowaniu in vitro.

Stołeczny szpital wygrał rządowy konkurs na dofinansowanie leczenia niepłodności

Stołeczny szpital wygrał rządowy konkurs na dofinansowanie leczenia niepłodności

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wyremontują obie jezdnie ulicy Czerniakowskiej, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Chełmską. Prace będą prowadzone w długi weekend. Kierowcy pojadą objazdami, podobnie komunikacja miejska.

Pierwsze tak duże frezowanie w tym roku. W środę zamkną fragment Czerniakowskiej

Pierwsze tak duże frezowanie w tym roku. W środę zamkną fragment Czerniakowskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W długi weekend zmieni się rozkład jazdy komunikacji miejskiej. W Boże Ciało będzie obowiązywał świąteczny rozkład, a w piątek sobotni. Będą dodatkowe kursy na wybranych liniach, niektóre zostaną zawieszone.

Komunikacja miejska w długi weekend. Skrócone trasy, zawieszone linie

Komunikacja miejska w długi weekend. Skrócone trasy, zawieszone linie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W podwarszawskim Józefowie, podczas prac w ogrodzie, przypadkowo znaleziono cenny zabytek sprzed tysięcy lat. To krzemienna siekierka pochodząca z okresu neolitu.

Podczas prac z dzieckiem w ogrodzie znalazła siekierkę sprzed ponad czterech tysięcy lat

Podczas prac z dzieckiem w ogrodzie znalazła siekierkę sprzed ponad czterech tysięcy lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Niezwykle niebezpiecznego krwotoku tętniczego doznała 42-letnia mieszkanka Woli, która przewróciła się w czasie rowerowej wycieczki na Starówkę. Pomocy udzielili jej strażnicy miejscy, których zaalarmował mąż poszkodowanej.

Ranna kobieta, zgięta wpół, opierała się o ogrodzenie ogródka gastronomicznego

Ranna kobieta, zgięta wpół, opierała się o ogrodzenie ogródka gastronomicznego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Radomiu. 25-latek przewoził na naczepie traktor, w pewnym momencie gwałtownie zahamował. Maszyna spadła na sąsiedni pas, na którym stał samochód osobowy - jego kierowca wykazał się refleksem i uniknął tragedii.

Gwałtownie hamował, ciągnik rolniczy spadł z naczepy na sąsiedni pas

Gwałtownie hamował, ciągnik rolniczy spadł z naczepy na sąsiedni pas

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Mławie kierowca audi uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Jak podaje policja, zatrzymał się dopiero na ścianie budynku. Następnie razem z pasażerem zniknęli z miejsca zdarzenia.

Uderzył w ogrodzenie posesji. Zatrzymał się na ścianie budynku

Uderzył w ogrodzenie posesji. Zatrzymał się na ścianie budynku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Jawczycach pod Warszawą kierowca, który cofał ciężarówką, potrącił mężczyznę. Poszkodowany był reanimowany przez służby ratunkowe, jego życia nie udało się uratować.

Mężczyzna dostał się pod koła ciężarówki. Nie przeżył

Mężczyzna dostał się pod koła ciężarówki. Nie przeżył

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Krajowa prowadzi postępowania dotyczące dwóch pożarów, do których doszło w Warszawie. Jedno ze śledztw dotyczy strawionej przez ogień hali przy Marywilskiej 44, drugie pożaru, który wybuchł w kwietniu, ale prokuratura nie precyzuje, co się paliło.

Dwa śledztwa w sprawie pożarów w Warszawie. W jednym zarzuty o charakterze terrorystycznym dla pięciu osób

Dwa śledztwa w sprawie pożarów w Warszawie. W jednym zarzuty o charakterze terrorystycznym dla pięciu osób

Źródło:
PAP

W poniedziałek rozpoczęło się losowanie miejsc na tymczasowym targowisku dla kupców ze spalonego centrum handlowego Marywilska 44. Przed kontenerem, gdzie przeprowadzane są formalności, oczekuje grupa kilkuset osób. Kolejka przesuwa się bardzo wolno.

Na przydział kontenera czeka kilkaset osób. Przez godzinę obsłużono zaledwie 15

Na przydział kontenera czeka kilkaset osób. Przez godzinę obsłużono zaledwie 15

Źródło:
tvnwarszawa.pl