Ciężarówka i samochód dostawczy zderzyły się w Wieliszewie. Z drugiego auta wysypały się butle z gazem. Poszkodowany został kierowca drugiego auta. Przed 16 policją przekazała, że mimo reanimacji nie udało się go uratować.
O wypadku w Wieliszewie dowiedział się reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz. - Doszło do zderzenia ciężarówki z autem dostawczym, przewożącym butle z gazem. Ładunek rozsypał się na jezdnię. Z moich informacji wynika, że kierowca busa był zakleszczony w pojeździe. Został już wyciągnięty przez strażaków. Użyto do tego sprzętu hydraulicznego. Trwa akcja ratunkowa - podał nasz reporter. Dodał, że na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie przekazała wstępnie, że do wypadku doszło około godziny 14.
Więcej informacji przekazał nam przed godziną 15 Łukasz Szulborski z legionowskiej straży pożarnej. - W momencie dojazdu na miejsce zdarzenia kierowca samochodu dostawczego był zakleszczony w pojeździe. Został z niego wyciągnięty. Obecnie trwa jego reanimacja. Kierowca ciężarówki nie odniósł żadnych obrażeń. Po zderzeniu ciężarówka wylądowała w przydrożnym rowie - poinformował Szulborski.
Dodał, że na miejscu działa sześć zastępów straży pożarnej. Są też dwie karetki i śmigłowiec LPR. - Ulica Modlińska w Wieliszewie jest całkowicie zablokowana - przekazał.
Kierowcy nie udało się uratować
Po godzinie 15 Justyna Stopińska przekazała wstępne ustalenia na temat okoliczności wypadku. - Kierowca samochodu dostawczego jechał w kierunku Wieliszewa. Z kolei kierowca pojazdu ciężarowego poruszał się w przeciwnym kierunku. Z nieznanych przyczyn kierowca dostawczego zjechał na przeciwległy pas i czołowo zderzył się z ciężarówką - przekazała Stopińska.
Policjantka dodała, że rozsypane na jezdni butle gazowe zostały zabezpieczone przez strażaków. - Nie stanowią zagrożenia dla osób postronnych. Ruch jest wstrzymany. Policjanci kierują na objazdy - podała.
Przed 16 ponownie zapytaliśmy o stan poszkodowanego. - Niestety kierowca samochodu dostawczego, mimo blisko godzinnej reanimacji, poniósł śmierć na skutek tego zdarzenia drogowego. Na miejscu nadal są wszystkie służby. Czynności będą prowadzone pod nadzorem prokuratury. Będziemy ustalać przyczyny i okoliczności tego wypadku - mówi Stopińska.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl