Poseł Czarnecki wyszedł z izby wytrzeźwień. "Przepraszam. Taka sytuacja nigdy nie powinna się zdarzyć"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Poseł Przemysław Czarnecki opuścił izbę wytrzeźwień
Poseł Przemysław Czarnecki opuścił izbę wytrzeźwieńTVN24
wideo 2/4
Poseł Przemysław Czarnecki opuścił izbę wytrzeźwieńTVN24

Poseł Przemysław Czarnecki został zawieszony w prawach członka partii Prawo i Sprawiedliwość. Decyzję podjął prezes ugrupowania Jarosław Kaczyński. Parlamentarzysta w nocy z czwartku na piątek trafił na izbę wytrzeźwień przy Kolskiej, którą opuścił dopiero w piątek po godzinie 17. "Przepraszam. Taka sytuacja nigdy nie powinna się zdarzyć" - napisał późnym wieczorem na Twitterze.

W piątek rano informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, że Czarnecki trafił w nocy na izbę wytrzeźwień przy Kolskiej. Ratownicy medyczni odnaleźli go, gdy leżał na ulicy, przy przystanku autobusowym, w pobliżu skrzyżowania ulic Ledóchowskiej i Branickiego w Wilanowie. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

Po godzinie 17 poseł PiS Przemysław Czarnecki opuścił izbę wytrzeźwień. Z Kolskiej posła odebrała kobieta, do której zwracał się "mamo". Reporter TVN24 Artur Molęda dopytywał posła, czy nie jest mu wstyd, a także co się wydarzyło wczorajszej nocy, że trafił na izbę wytrzeźwień. Czarnecki kilkukrotnie odpowiedział, że "nie będzie komentować sprawy".

Po godzinie 22 poseł napisał na Twitterze: "Przepraszam. Taka sytuacja nigdy nie powinna się zdarzyć. Przyjmuję wszystkie konsekwencje z nią związane. W sposób szczególny przeprosiny kieruję do osób, których zaufanie zawiodłem".

Jednorazowy pobyt w warszawskiej izbie wytrzeźwień kosztuje 343 złote. Osoba przewieziona na Kolską może opuścić placówkę, dopiero gdy całkowicie wytrzeźwieje, czyli wynik badania będzie wskazywał 0 promili.

Poseł Czarnecki zawieszony

W piątek po południu rzecznik PiS Radosław Fogiel poinformował o zawieszeniu posła. - Prezes PiS Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu w prawach członka partii posła Przemysława Czarneckiego i kieruje wniosek o wszczęcie postępowania do rzecznika dyscyplinarnego PiS – przekazał Fogiel. 

Poseł Przemysław Czarnecki pełni swój mandat już trzecią kadencję. Jest zastępcą przewodniczącego komisji spraw zagranicznych, jest też członkiem komisji obrony narodowej oraz podkomisji stałej do spraw współpracy z zagranicą i NATO. W obecnej kadencji nie napisał żadnej interpelacji ani zapytania.

Przemysław CzarneckiTVN24

Poseł PiS oskarżony o zranienie nożem swojego gościa

Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa toczy się właśnie proces, w którym poseł jest oskarżony o zranienie swojego gościa po imprezie sylwestrowej. Sekcja prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie przekazała nam, że kolejna rozprawa planowana jest na początek przyszłego roku. Prokuratura oskarżyła Czarneckiego o przestępstwo z artykułu 157 Kodeksu karnego, paragraf 1. Ten przepis brzmi: "kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia inny niż określony w artykule 156, par. 1, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat".

Do zdarzenia doszło 1 stycznia 2019 roku w mieszkaniu posła na warszawskim Wilanowie. Jak informowaliśmy na łamach tvn24.pl, na telefon alarmowy policji zadzwoniła wówczas żona posła. Wzywała pomocy, gdyż jej mąż miał ranić nożem w dłoń przebywającego w ich domu gościa - chrzestnego dziecka. Motywem agresji miały być sprawy osobiste.

Poseł powiedział wówczas w rozmowie z tvn24.pl, że nie przyznał się do stawianych mu zarzutów, ponieważ jest niewinny. - Mam nadzieję, że szybko uda mi się oczyścić moje imię przed niezawisłym sądem - zaznaczał.

Wniosek do marszałek Sejmu o odwołanie Czarneckiego z funkcji

Poseł Maciej Kopiec (Lewica) złożył wniosek do Marszałek Sejmu RP Elżbiety Witek oraz do przewodniczącego Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości o rozważenie pozbawienia Przemysława Czrneckiego członkostwa w komisji obrony narodowej, przewodnictwa delegacji Sejmu i Senatu RP do Zgromadzenia Parlamentarnego NATO oraz członkostwa w podkomisji stałej do spraw współpracy z zagranicą i NATO. 

"Przed posłami Komisji Obrony Narodowej stoi niezwykle odpowiedzialne zadanie, wymagające od nich pełnej dyspozycyjności, jasności umysłu oraz pełnej samokontroli, ponieważ mogą być narażeni w każdej chwili na działania wywiadowcze, manipulacje oraz próby przechwycenia informacji, także z niejawnych posiedzeń Komisji Obrony Narodowej, ze strony osób powiązanych z Federacją Rosyjską" - argumentuje poseł Kopiec. "Dynamiczna sytuacja może także wymagać zwołania posiedzenia Komisji Obrony Narodowej z godziny, na godzinę, na przykład w stanie wystąpienia nagłego zagrożenia. Osoby zasiadające w tej komisji, szczególnie dziś, muszą być w stanie ciągłej gotowości do podejmowania ważnych decyzji" - czytamy w piśmie do marszałek Witek.

Dalej poseł Kopiec odnosi się do członkostwa Czarneckiego w podkomisji stałej do spraw współpracy z zagranicą i NATO. "To sojusz, który w pierwszej kolejności zapewnia Polsce bezpieczeństwo, do którego wstąpienie było kamieniem milowym dla wolnej Polski. Za uczestnictwo w tym sojuszu oddają dziś życie Ukrainki i Ukraińcy. Wymagało to wiele pracy oraz starań, także ze strony polityków, którzy zawsze występowali w imieniu polskiej racji stanu. Nie możemy pozwalać na to, żeby wiarygodność, zaufanie oraz wizerunek Polski był narażony na szwank, ze względu na nieodpowiedzialność pana posła" - stwierdził Maciej Kopiec.

Autorka/Autor:dg/r

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w sobotę na moście Siekierkowskim w Warszawie. Autokar, w którym były głównie dzieci i kilka osób dorosłych, uderzył w busa. Niektóre z dzieci mają niegroźne obrażenia.

Autokar z dziećmi zderzył się z busem na moście w Warszawie

Autokar z dziećmi zderzył się z busem na moście w Warszawie

Źródło:
tvn24.pl

Samolot lecący do Grecji musiał wrócić do Warszawy. Powodem była usterka techniczna. Lądowanie, jak zapewnia nas rzecznik LOT, odbyło się "w normalnym trybie".

Lecieli do Grecji, byli już nad Rumunią, gdy samolot musiał zawrócić do Warszawy

Lecieli do Grecji, byli już nad Rumunią, gdy samolot musiał zawrócić do Warszawy

Źródło:
Kontakt 24

- Równość małżeńska, godność osób transpłciowych, prawa dzieci wychowywanych w tęczowych rodzinach czy też skuteczne ściganie przestępstw z nienawiści to sprawy pilne, wymagające konkretów - podkreślają organizatorzy sobotniej Parady Równości. W sobotę swoje postulaty manifestowali na warszawskich ulicach. Ruszyli o godzinie 14.

Parada Równości na ulicach Warszawy. "Nie chcemy obietnic, chcemy konkretów"

Parada Równości na ulicach Warszawy. "Nie chcemy obietnic, chcemy konkretów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zdarzenia w jednej ze szkół w Przasnyszu. W kwietniu z budynku ewakuowano 340 osób, a 15 trafiło do szpitala z objawami zatrucia. Śledczy próbują ustalić, co było przyczyną.

Uczniowie wymiotowali i mieli zawroty głowy. Próbują ustalić, co było przyczyną zatrucia

Uczniowie wymiotowali i mieli zawroty głowy. Próbują ustalić, co było przyczyną zatrucia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy gasili pożar poddasza w domu rodzinnym pod Piasecznem. Jak dowiedział się nasz reporter, przyczyną było uderzenie pioruna. Nikt nie ucierpiał.

Burza przeszła obrzeżami Warszawy. Pożar dachu domu po uderzeniu pioruna

Burza przeszła obrzeżami Warszawy. Pożar dachu domu po uderzeniu pioruna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczny manewr zauważył czytelnik Kontaktu 24. Zamontowana w jego aucie kamera nagrała, jak kierowca nagle zjeżdża ze skrajnie lewego pasa trzypasmowej jezdni, żeby zaparkować. - Mignął kierunkowskazem i bez oglądania się na cokolwiek i kogokolwiek, przejechał przez dwa pasy, żeby wjechać na miejsce parkingowe - opisuje autor nagrania.

Mignął kierunkowskazem i przejechał przez dwa pasy, by zaparkować

Mignął kierunkowskazem i przejechał przez dwa pasy, by zaparkować

Źródło:
Kontakt 24

Sezon wakacyjny dopiero się rozpoczyna, a niektórym już udało się zrujnować urlopowe plany "żartami". Tylko na mazowieckich lotniskach było kilku takich "dowcipnisiów". Przepraszali, ale było na to za późno. Za każdym razem kończyło się to tak samo: wstydem wobec innych pasażerów, wycofaniem z rejsu i mandatem "na pamiątkę".

"Żarty" na lotnisku i zrujnowane wakacyjne plany

"Żarty" na lotnisku i zrujnowane wakacyjne plany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-letni kierowca volkswagena po kontroli drogowej trafił do więzienia. Okazało się bowiem, że ma cztery czynne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a do tego jest poszukiwany listem gończym za niestosowanie się do wyroków sądu.

Zatrzymany do kontroli kierowca miał cztery zakazy prowadzenia i był poszukiwany za ich łamanie

Zatrzymany do kontroli kierowca miał cztery zakazy prowadzenia i był poszukiwany za ich łamanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Józefowie (powiat legionowski) działa od 27 lat. Teraz może przestać istnieć. Już siedem lat powiatowy lekarz weterynarii stwierdził bowiem, że placówka nie spełnia wymogów. Teraz władze gminy zaczęły to egzekwować. Dyrekcja placówki chce prosić wójta o możliwość działania jeszcze przez dwa lata.

Opiekują się bezdomnymi zwierzętami od 27 lat. To może być koniec ich działalności

Opiekują się bezdomnymi zwierzętami od 27 lat. To może być koniec ich działalności

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Kolonia Śliwice powstała w latach 30. XX wieku. Miała być zalążkiem dużej dzielnicy mieszkaniowej, sięgającej Pelcowizny i nasypu kolejowego na Golędzinowie. Powstałe budynki są modernistyczne, oszczędne w formie, tym większe zdziwienie wzbudziły odkryte wymalowania na jednej z klatek schodowych - opisuje stołeczny konserwator zabytków.

W tym miejscu domy były "skromne, bez drogich okładzin elewacji". Praga znów zaskoczyła

W tym miejscu domy były "skromne, bez drogich okładzin elewacji". Praga znów zaskoczyła

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę oficjalnie ruszył sezon nad Wisłą. Ratownicy WOPR przyznają, że w sobotę nie mają dużo pracy przez pogodę, a straż miejska przypomina o zasadach bezpieczeństwa nad wodą.

"Sobotni poranek nie zachęca do wypoczynku"

"Sobotni poranek nie zachęca do wypoczynku"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o zaginięciu dwóch chłopców w wieku pięciu i siedmiu lat. Obaj mieli się bawić na placu zabaw na Pradze, ale zniknęli. Chłopców odnaleziono około 2,5 kilometra dalej. Pojechali do sklepu, bo zgłodnieli.

Szymek i Leoś zniknęli z placu zabaw

Szymek i Leoś zniknęli z placu zabaw

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Nie tylko bezpośredni sprawcy wykroczeń na drodze mogą zostać ukarani mandatem. Również właściciele pojazdów ponoszą odpowiedzialność, jeżeli nie wskażą danych osoby, której powierzyli pojazd" - przypominają radomscy policjanci i podają przykład 31-letniego mieszkaniec Radomia, który został ukarany mandatem karnym w wysokości ośmiu tysięcy złotych.

Nie powiedział, kto driftował jego autem wokół nowożeńców. Kosztowało go to osiem tysięcy złotych

Nie powiedział, kto driftował jego autem wokół nowożeńców. Kosztowało go to osiem tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wąż wpełzł do domu przy Wieśniaczej na Bemowie i dotarł do salonu. Przestraszeni mieszkańcy zawiadomili policję, która poprosiła o pomoc Ekopatrol straży miejskiej.

W salonie zauważyli "groźnie wyglądającego węża"

W salonie zauważyli "groźnie wyglądającego węża"

Źródło:
PAP

Archidiecezja warszawska ostrzegła przed nieprawdziwą reklamą z udziałem kardynała Kazimierza Nycza. "To deepfake. Metropolita warszawski nigdy nie wziąłby udziału w reklamie" - napisano w oświadczeniu opublikowanym w piątek.

Kardynał Kazimierz Nycz w reklamie? Archidiecezja ostrzega: to deepfake

Kardynał Kazimierz Nycz w reklamie? Archidiecezja ostrzega: to deepfake

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zostawił w mieszkaniu bez opieki, wody i żywności sześć kotów. Martwe zwierzęta znaleziono po dziewięciu miesiącach. Właściciel kotów został skazany na rok więzienia za znęcanie się nad nimi ze szczególnym okrucieństwem.

Zostawił sześć kotów w mieszkaniu. Na dziewięć miesięcy, bez jedzenia i wody. Żaden nie przeżył

Zostawił sześć kotów w mieszkaniu. Na dziewięć miesięcy, bez jedzenia i wody. Żaden nie przeżył

Źródło:
PAP

Ponad dwa tysiące roślin zamiast przestrzeni wypełnionej wyłącznie betonem - tak wygląda plac wejściowy w Parku Akcji "Burza", z którego mogą już korzystać mieszkańcy. Jak zapowiada ratusz, w pełnej krasie ujrzą go również uczestnicy sierpniowych obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Ponad dwa tysiące roślin zamiast betonu. Tak wygląda plac wejściowy do Parku Akcji "Burza"

Ponad dwa tysiące roślin zamiast betonu. Tak wygląda plac wejściowy do Parku Akcji "Burza"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać przebiegającego tuż przed samochodem łosia. Kierowcy udało się uchwycić zwierzę na drodze niedaleko Zwolenia.

Łoś przechodził tuż przed autem, nie spieszył się

Łoś przechodził tuż przed autem, nie spieszył się

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl