Do końca roku mieszkańcy Mazowsza mają czas na wymianę pozaklasowych pieców na węgiel lub drewno, potocznie zwanych kopciuchami. Ratusz zapowiada, że po upłynięciu tego terminu ruszą wzmożone kontrole. Za palenie w nich będzie groziła kara od pięciuset do pięciu tysięcy złotych.
Ratusz potwierdza, że od stycznia 2023 roku będą prowadzone wzmożone kontrole użytkowania kopciuchów. - Straż miejska będzie sprawdzać w szczególności, czy są użytkowane bezklasowe kotły, które - zgodnie z mazowiecką uchwałą antysmogową - powinny być wyłączone z użytkowania od 1 stycznia przyszłego roku - przekazała Aleksandra Grzelak z biura prasowego ratusza.
Jak podkreśliła, do końca roku uda się w większości dzielnic wymienić wszystkie kopciuchy komunalne. Przyznała, że władze miasta przewidują, iż pod koniec roku w eksploatacji pozostanie około stu takich kotłów. - Są to najtrudniejsze przypadki związane z nieuregulowaną własnością, toczącymi się sprawami prawnymi czy postępowaniami reprywatyzacyjnymi - wskazała.
Za używanie tych stu bezklasowych kotłów odpowiedzialny nie będzie lokator, lecz władze stolicy. - W przypadku kopciuchów komunalnych odpowiedzialność za ich użytkowanie leży po stronie miasta stołecznego Warszawy - zapewniła Grzelak.
Przypomnijmy, że na początku października ratusz przekazał, iż "według stanu na II kwartał tego roku, w zasobie miejskim jest 501 przestarzałych pieców, które stanowią główne źródło ogrzewania". Z kolei aktywiści Polskiego Alarmu Smogowego podawali we wrześniu, że w stolicy jest jeszcze w sumie około 7,5 tysiąca pozaklasowych pieców.
Mazowiecka uchwała antysmogowa
W momencie wejścia w życie mazowieckiej uchwały antysmogowej w zasobie komunalnym Warszawy było dwa tysiące kopciuchów. W latach 2018-2021 dzięki działaniom miasta większość z nich udało wymienić się na bardziej ekologiczne źródła ogrzewania.
Uchwała antysmogowa zobowiązuje mieszkańców Mazowsza do wymiany tak zwanych kotłów bezklasowych (kocioł poniżej klasy 3 lub bez tabliczki znamionowej ani informacji w dokumentacji kotła) do końca 2022 roku. Natomiast kotły 3. i 4. klasy muszą być wymienione do końca 2027 roku.
Za używanie kopciuchów po upływie tych terminów grozi mandat w wysokości 500 złotych lub grzywna do pięciu tysięcy złotych.
Ponad 500 mandatów za kopciuchy
W 2021 roku, w związku z podejrzeniem spalania odpadów poza instalacjami do tego wyznaczonymi, strażnicy miejscy przeprowadzili ponad 13,5 tysiąca kontroli.
Podczas interwencji przeprowadzonych w minionym roku i po stwierdzeniu, że doszło do naruszenia przepisów dotyczących spalania, strażnicy nałożyli 522 mandaty karne, 777 razy zastosowali środki oddziaływania wychowawczego, sporządzili cztery wnioski do sądu o ukaranie.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas kampanii wyborczej w sierpniu 2018 roku zapowiadał likwidację wszystkich kopciuchów do końca 2020 roku. - Będziemy walczyć z kopciuchami. Do 2020 roku chcemy je zlikwidować i podłączyć nieruchomości do sieci gazowej. Będziemy dopłacać 100 proc. do podłączenia do sieci. Również za fazę projektową - powiedział podczas jednej z konferencji prasowych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24