W miniony weekend w Konstancinie-Jeziornie nie było wystarczającej frekwencji , by referendum było ważne. A przed nami jeszcze trzy podobne głosowania: w Ożarowie Mazowieckim, Podkowie Leśnej i Wieliszewie. Z plebiscytów wycofało się natomiast 14 gmin.
- Poseł Sasin wycofał projekt z szybkiej ścieżki legislacyjnej i myślę, że tym uśpił trochę naszych mieszkańców - tłumaczy nie najlepszą referendalną frekwencję burmistrz Konstancina-Jeziorny Kazimierz Jańczuk.
Jako przyczyny podaje też dobrą pogodę, odbywające się w mieście komunie i fakt, że wiele innych gmin wycofało się z głosowania.
Przypomnijmy, aby wynik referendum był wiążący, frekwencja musi sięgnąć minimum 30 procent. W Konstancinie wyniosła 29,3 procent. Do koniecznego progu zabrakło około stu głosów.
Burmistrz kontent
Mimo to burmistrz nie żałuje organizacji plebiscytu. - 97 procent naszych mieszkańców, którzy wzięli udział w referendum, opowiedziało się przeciwko włączeniu gminy do struktury miasta stołecznego Warszawy. Zaledwie trzy procent opowiedziało się za. To zdecydowany wynik - przekonuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
- To jest też sygnał dla rządzących "dziś i jutro", że nasi mieszkańcy stoją twardo na gruncie. Uważają, że gmina powinna być zarządzana przez samorząd i mieć charakter uzdrowiskowy - dodaje burmistrz.
Trzy referenda za nami
Konstancin-Jeziorna był trzecią gminą, w której przeprowadzono referendum dotyczące utworzenia metropolii. Wcześniej w tej sprawie wypowiedzieli się mieszkańcy Legionowa (26 marca) i Nieporętu (14 maja). W obu przypadkach udało się uzyskać 30-procentową frekwencję. W Legionowie do urn poszło 46 proc. uprawnionych, a w Nieporęcie - 39 proc. A więc wynik głosowania i tu, i tu był wiążący.
Mieszkańcy Legionowa zdecydowanie nie chcieli przyłączenia do stolicy. "Za" metropolią zgodnie z projektem Prawa i Sprawiedliwości opowiedziało się tylko 5,73 proc. głosujących. "Przeciwko" było 94,27 proc.
Podobnie w Nieporęcie: "za" - głosowało jedynie 4 proc., a przeciwko - 96 proc.
Ożarów, Wieliszew i Podkowa
W najbliższą niedzielę 4 czerwca referenda odbędą w trzech gminach: Ożarowie Mazowieckim, Podkowie Leśnej i Wieliszewie. Lokale wyborcze wszędzie otwarte będą w godzinach 7.00-21.00. Od soboty (od północy) obowiązywać będzie cisza referendalna.
Mieszkańcy Ożarowa i Wieliszewa odpowiadać będą na pytanie takie, jak trzech poprzednich referendach: "Czy jest Pan/Pani za tym, żeby miasto st. Warszawa, jako metropolitarna jednostka samorządu terytorialnego, objęła Gminę…?". Możliwe odpowiedzi to "Tak" lub "Nie".
Na nieco inne pytanie (a w zasadzie na dwa pytania) odpowie Podkowa Leśna. Pierwsze brzmi: "Czy jesteś za utrzymaniem samodzielności Podkowy Leśnej jako odrębnej jednostki samorządu terytorialnego z dotychczasowymi kompetencjami samorządowymi?".
Natomiast drugie: "Czy jesteś za tym, aby Podkowa Leśna na zasadzie dobrowolności zacieśniała w interesie mieszkańców współpracę z samorządami Warszawy i otaczających ją gmin?".
W obu przypadkach możliwe odpowiedzi to "Tak" lub "Nie".
Warto przypomnieć, że referendum w Podkowie Leśnej organizowane jest na wniosek mieszkańców, a nie - jak w poprzednich przypadkach - z inicjatywy radnych.
14 gmin się wycofało
Referenda w sprawie metropolii warszawskiej są konsekwencją projektu ustawy, który pod koniec stycznia wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość. Zakładał on poszerzenie stolicy o 32 okoliczne gminy. Lokalni włodarze szybko zaczęli buntować się wobec tych planów oburzeni tym, że rządzący nie zapytali ich o zdanie.
Lokalne referenda zapowiedziano początkowo aż w 21 gminach.
Pod koniec kwietnia poseł Jacek Sasin ogłosił jednak, że PiS wycofuje projekt. To spowodowało kolejne rezygnacje z organizowania plebiscytu.
Ostatecznie z referendum wycofało się 14 gmin: Karczew, Wiązowna, Stare Babice, Piastów, Lesznowola, Grodzisk Mazowiecki, Milanówek, Błonie, Piaseczno, Pruszków, Michałowice, Józefów, Brwinów i Izabelin.
kw/mś/r
Źródło zdjęcia głównego: | TVN Warszawa