Tunel oddany przed czasem przecieka. "Szukacie dziury w całym"

Tunel w Ząbkach przecieka
Źródło: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl
W czerwcu władze Ząbek chwaliły się oddaniem do użytku tunelu pod torami kolejowymi, cztery miesiące przed terminem. Po niespełna pół roku przejazd zaczął przeciekać. Woda gromadzi się na jezdni i zamarza.

Tunel pod torami, który połączył północ i południe miasta, został otwarty w czerwcu, cztery miesiące przed planowanym terminem.

- Na ukończenie inwestycji z wyprzedzeniem wpłynęło przede wszystkim jej dobre przygotowanie, a także świetna współpraca pomiędzy inwestorem, czyli miastem, a wykonawcą i innymi instytucjami – mówił wtedy tvnwarszawa.pl Robert Perkowski, burmistrz Ząbek.

W poniedziałek ujawnił się jednak problem: tunel zaczął przeciekać.

– Przecieki znajdują się przy wlocie do tunelu, w trzech miejscach. Jest dużo wody, która zalewa jezdnię. Gdyby nie posypanie nawierzchni solą, utworzyłoby się lodowisko - informuje Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. I dodaje: – Na miejscu są pracownicy, którzy starają się usunąć problem.

Ruch w tunelu odbywał się bez większych utrudnień.

"To się zdarza"

Prace prowadzi wykonawca tunelu. - Sygnał dostaliśmy w miniony poniedziałek i niemal z marszu przystąpiliśmy do prac naprawczych. Powinniśmy zakończyć je w poniedziałek – zapowiada Anna Strożek z firmy Skanska. I dodaje:- Oczywiście pracy wykonywane są w ramach gwarancji.

Więcej szczegółów zdradza urzędnik z Ząbek. – Tunel jest długi i cały czas pracuje. Rozszczelniły się dylatacje między ścianami szczelinowymi, a konstrukcją ramp. To się zdarza przy takich budowach – zapewnia Arkadiusz Powierża z referatu inwestycji i rozwoju w Ząbkach.

Oddany za wcześnie?

Zasadne wydaje się jednak pytanie, czy tunel nie został oddany przedwcześnie? Pytany o to, Powierża stwierdził, że "szukamy dziury w całym".

Wykonawca nie widzi związku między terminem oddania tunelu, a naprawianą awarią. - Rozszczelnienie dylatacji nastąpiło w wyniku pracy tunelu, który zlokalizowany jest poniżej wód gruntowych i nie miało to związku z terminem zakończenia inwestycji. Inwestycja objęta jest sześcioletnią gwarancją – powiedziała Anna Strożek.

W ramach inwestycji za niemal 29 mln zł wybudowano tunel dla aut oraz oddzielny ciąg dla pieszych i rowerzystów. Pojawiły się też windy, które ułatwią osobom niepełnosprawnym dostęp do peronów.

Jak podawał wykonawca, prace objęły także przebudowę systemu odwodnienia, sieci gazowych, wodociągowych, sanitarnych, elektrycznych, elektrycznych oraz wymianę urządzeń sterowania ruchem kolejowym.

Wykonawca od początku zmagał się z problemem wody na budowie. Aby obniżyć jej poziom, wykonano sześć studni depresyjnych, które pompują wodę przez całą dobę.

jb/r

Czytaj także: