"Piątek trzynastego wcale nie musi być pechowy! Dla nas na pewno nie był. Dokładnie miesiąc temu, 13.04.2018, nasza samica geparda Wilma urodziła dwa kocięta - samca i samiczkę” - ogłosili pracownicy zoo.
Maluchy są pierwszymi dziećmi Wilmy i jej partnera. Ich przyjście na świat jest ogromnym sukcesem, ponieważ ostatnie gepardzięta w warszawskim zoo urodziły się 13 lat temu.
Żeby je zobaczyć, będziemy musieli jeszcze poczekać. Gepardy wyjdą na dwór dopiero, gdy przejdą wszystkie niezbędne szczepienia i odrobaczanie.
Ruchliwe kocięta
Dla wszystkich ciekawskich i zniecierpliwionych, na profilu "Drapieżniki Warszawskiego Zoo" na Facebooku pojawiły się trzy zdjęcia nowych mieszkańców ogrodu.
Na pierwszym widać samca i samiczkę dzień po narodzinach. Jak wyjaśniają pracownicy ogrodu, gepardy, tak jak wszystkie koty, rodzą się ślepe i nieporadne. Jednak w ciągu jednego miesiąca "z pełzających maluchów wyrosły na chodzące, tryskające energią zadziory".
Na drugiej fotografii kocięta mają dziewięć dni. Fotografowi udało się uchwycić jedne z pierwszych prób otwierania przez nie oczu. "Nasze maluchy zaczęły otwierać oczy po mniej więcej tygodniu" - czytamy na Facebooku.
Ostatnie zdjęcie zostało zrobione trzy dni temu. Gepardy mają już miesiąc. "Zaczynają im się już wyżynać ząbki, widać również charakterystyczne dla młodych dłuższe futro na grzbiecie" - opisują ich opiekunowie.
Na tvnwarszawa.pl pokazywaliśmy też, jak bawią się niedźwiedzie polarne z zoo:
Niedźwiedzie w zoo
Niedźwiedzie w zoo
kk/b
Źródło zdjęcia głównego: Drapieżniki Warszawskiego Zoo / Facebook