W symulację zaangażowani byli wolscy policjanci, antyterroryści, funkcjonariusze z wydziału realizacyjnego KSP, biuro operacji antyterrorystycznej, negocjatorzy oraz służby ratunkowe.
Przećwiczono scenariusz, w którym terrorysta z pistoletem podszedł do pilota helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, stojącego przy Stadionie Narodowym. Podłożył w nim ładunek wybuchowy i kazał odlecieć. Scenariusz zakładał, że helikopter musiał awaryjnie lądować na warszawskim Bemowie.
Ćwiczyli ewakuację i szturm antyterrorystów
Na to tylko czekali policjanci. Na Lotnisko Babice przyjechali antyterroryści. Zadbano też o zabezpieczenie okolicy. Ewakuowano cały personel, a na miejscu pojawili się ratownicy.
Upozorowano też godzinne negocjacje. "Porywacz" zażądał paliwa i planował odlecieć. Funkcjonariusze szybko zaplanowali szturm. Na płytę podjechała cysterna, w której ukryli się antyterroryści. Zatrzymali "terrorystę" i uwolnili pilota.
wp/mz
Źródło zdjęcia głównego: ksp