Stryjeńskich nie zostanie zwężona. "Zostaliśmy oszukani"

Zwężenie Stryjeńskich wstrzymaneZDM, UD Ursynów

Przeciwnicy zwężania ulicy Stryjeńskich świętują. Dzielnica ogłosiła wstrzymanie realizacji zwycięskiego projektu budżetu obywatelskiego na rok 2016, przynajmniej do zakończenia budowy obwodnicy. - Takie stawianie sprawy jest niepoważne - oburzają się zwolennicy zmian.

- Budżet partycypacyjny, zwany też obywatelskim, nie może być antyobywatelski. Stąd zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców Ursynowa, odłożenie w czasie spornego projektu. Rekomendowałem Zarządowi Dróg Miejskich niepodejmowanie działań związanych z realizacją projektu zmian na ul. Stryjeńskich. Dyrektor Łukasz Puchalski rekomendację przyjął i poinformował, że ZDM odłoży realizację projektu – zawiadomił w komunikacie prasowym Robert Kempa, burmistrz Ursynowa.

Do kiedy? - Decyzją burmistrza przynajmniej do czasu zakończenia budowy POW (planowane jest na 2019-2020 rok - przyp. red.), a potem zostanie poddany ponownej analizie odnośnie jego zasadności – dodał z kolei radny Kamil Orzeł (Projekt Ursynów), który nie ukrywa, że z decyzji bardzo się cieszy. - Chciałem podziękować mieszkańcom za uratowanie Ursynowa Południowego przed totalnym paraliżem komunikacyjnym – przyznał.

Batalia o dwa pasy ruchu

Pomysł zwężenia ulicy Stryjeńskich to konsekwencja ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego. Jeden z mieszkańców Ursynowa zgłosił projekt mający na celu m.in. wytyczenie na niej pasów rowerowych i ujednolicenie szerokości jezdni, co w konsekwencji oznaczałoby zwężenie jej dla aut do jednego pasa (obecnie w przeważającej części ma po dwa pasy w każdą stronę).

Projekt zdobył blisko 1400 głosów i wygrał. Wtedy wybuchł konflikt. Część mieszkańców została zaskoczona planami zwężenia i ostro zaprotestowała. Przez kilka miesięcy trwała batalia. Jedni domagali się realizacji projektu natychmiast, inni - wstrzymania go do czasu skończenia budowy POW. Nie brakowało również tych, którzy niech chcieli realizować go wcale. Przygotowano nawet petycję ws. wstrzymania projektu do zakończenia budowy POW, pod którą podpisało się prawie 2 tys. osób.

Negocjacje bez efektu

Zaledwie kilka dni temu na tvnwarszawa.pl pisaliśmy, że nie wiadomo, co stanie się z kłopotliwym projektem.

Spór teoretycznie rozwiązać miały negocjacje, zorganizowane wspólnie przez Urząd Dzielnicy Ursynów i Centrum Komunikacji Społecznej. Z udziałem wszystkich stron konfliktu. Spotkanie negocjacyjne odbyło się jednak tylko raz (w czerwcu) i nie było chętnych do zorganizowania ponownego.

"Obecnie z uwagi na okres wakacyjny kilku członków zespołu roboczego zasygnalizowało, że przez planowany urlop nie będzie mogło uczestniczyć w pracach zespołu" – czytamy w komunikacie dzielnicy.

- To szukanie wymówek. Po tym, jak tvnwarszawa.pl poruszył temat, urząd dzielnicy się obudził. Zapytano nas, czy możemy się spotkać w lipcu, a my się zgodziliśmy – stwierdza Radosław Wałkuski, autor projektu zwężania ulicy i jednocześnie członek zespołu negocjacyjnego. - Mimo to spotkania nie zorganizowano, a burmistrz sam podjął decyzję - dodaje.

"Zostaliśmy oszukani"

Wałkuski nie ukrywa, że decyzją burmistrza jest oburzony. - Tym bardziej, że nie zostaliśmy o tym bezpośrednio poinformowani. Dowiedzieliśmy się, kiedy na stronie internetowej urzędu dzielnicy pojawił się komunikat – przekonuje.

- Zostaliśmy oszukani. Miały być organizowane mediacje, a teraz okazuje się, że to bez znaczenia. Takie stawianie sprawy jest niepoważne i pokazuje, że niektórzy politycy mają duży problem z wywiązywaniem się ze swoich deklaracji – punktuje.

Temat zwężenia Stryjeńskich powinien powrócić więc za 3-4 lata - po zakończeniu budowy Południowej Obwodnicy Warszawy. Chociaż w komunikacie urzędu dzielnicy czytamy też, że burmistrz Ursynowa "postara się przekazać do ZDM-u pieniądze potrzebne na przeprowadzenie analizy możliwości wykonania na ul. Stryjeńskich drogi rowerowej".

Takie rozwiązanie być może nie budziłoby kontrowersji, bo łączyłoby część interesów jednej i drugiej strony. Zwolennicy rowerów mieliby swoją drogę obok ulicy, a kierowcy – zachowane dwa pasy. Pozostaje jedynie pytanie, po co deklaracje o mediacjach i "znajdowaniu wspólnych rozwiązań", które burmistrz zapowiadał kilka miesięcy temu.

Spotkanie mieszkańców ws. Stryjeńskich
Spotkanie mieszkańców ws. StryjeńskichLech Marcinczak, tvnwarszawa.pl

kw/mś

Źródło zdjęcia głównego: ZDM, UD Ursynów

Pozostałe wiadomości

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kryminalni z Targówka zatrzymali 41-letniego mieszkańca dzielnicy, który nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale też posiadał znaczną ilość narkotyków.

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Groźnie wyglądająca kolizja w okolicy Dworca Zachodniego. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, na miejsce przyjechały służby.

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl