Bosmanat Portu Czerniakowskiego poinformował policję o zwłokach płynących Wisłą. Ciało wyłowili strażacy. - Jest w stanie dużego rozkładu - informuje policja.
Po godz. 12 straż pożarną zaalarmował bosman Portu Czerniakowskiego. - Mężczyzna zadzwonił na telefon alarmowy i poinformował, że Wisłą prawdopodobnie płyną zwłoki. Na miejsce wysłani zostali strażacy, którzy wyłowili ciało. Na miejscu pojawiła się także policja - informuje Agnieszka Hamelusz ze stołecznej policji.
Do portu udał się także nasz reporter. Jak podaje, akcja straży i policjantów zakończyła się po godz. 15.
- Zwłoki zostały przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej. Tam specjaliści przeprowadzą sekcję i ustalą płeć ofiary, ponieważ zwłoki znajdują się w stanie znacznego rozkładu - podsumowuje policjantka.
jk/b