Śpiewak proponuje: tramwaje na Mordor

"Powstała tutaj dzielnica biurowa"
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Budowę linii tramwajowej z Wilanowa na Służewiec zakłada projekt "Tramwajem na Mordor" - wyborcza obietnica Jana Śpiewaka.

Propozycję przedstawił podczas konferencji w okolicy Galerii Mokotów kandydat na prezydenta Warszawy Jan Śpiewak oraz kandydatki na wiceprezydentki - Paulina Piechna-Więckiewicz i Dagmara Misztela.

Śpiewak podkreślił, że kompleks biurowy na Mokotowie, to "jedna z największych porażek urbanistycznych ekipy Hanny Gronkiewicz-Waltz". Jego zdaniem warunki dojazdu są "niegodne", a warszawiacy tracą na nie godziny. - Codziennie do Mordoru dojeżdża - jak mówią szacunki - od 80 do 100 tysięcy osób, które pracują w tej dzielnicy – podkreślił kandydat.

Jego zdaniem Mordor należy "zszyć" z resztą Warszawy. - Stąd propozycja zbudowania kolejnej linii tramwajowej, która połączyłaby Wilanów ze Służewcem - powiedział.

Rzecznik porozumienia Wygra Warszawa Sebastian Liszka wyjaśnił z kolei, że koszt inwestycji wyniósłby od 300 do 400 mln zł, a czas, który warszawiacy poświęcają na dojazd z Wilanowa w okolice Mordoru, skróciłby się o połowę.

Nie tylko Mordor

Dagmara Misztela podkreśliła z kolei, że Porozumienie będzie optować za rozbudową linii tramwajowych w całym mieście. Kolejne propozycje mają być jednak przedstawione na kolejnych konferencjach. - Naszym pomysłem na miasto jest szybkie skomunikowanie, budowanie szybkich połączeń międzydzielnicowych i tutaj widzimy ogromną rolę tramwajów - powiedziała.

Z kolei Paulina Piechna-Więckiewicz zapewniła, że połączenia, które Porozumienie zaproponuje, mają sprawić, że tramwaj stanie się alternatywą dla metra, które uznała za "towar deficytowy". - Dlatego tak zależy nam na szybkim, priorytetowym rozwijaniu sieci tramwajowych – dodała.

Plany już są

Pomysł budowy linii tramwajowej łączącej Wilanów ze Służewcem nie jest nowy. - Nie jest to priorytetowa inwestycja, jednak plany budowy takiej linii są - potwierdza Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich.

Według niego inwestycja byłaby podzielona na dwa etapy. W pierwszej kolejności powstałoby połączenie okolicy Galerii Mokotów z Metrem Wilanowska. - Jesteśmy na etapie przygotowywania dokumentacji środowiskowej, co może zająć kilka miesięcy - podkreśla rzecznik.

Drugi etap to budowa odcinka między metrem Wilanowska a Wilanowem, ale ta inwestycja jest jeszcze mniej zaawansowana. - Prowadzimy prace studialne, badania i analizy, ale znacznie dłuższa perspektywa, może to być około dekady - przyznaje rzecznik.

I przypomina, że TW szykują kilka innych inwestycji. - Priorytetem są te zawarte w perspektywie budżetowej Unii Europejskiej, które musimy zakończyć do 2023 roku: tramwaj między Warszawą Zachodnią a Wilanowem, na Gocław, na ulicy Kasprzaka oraz budowa zajezdni na Annopolu i zakup nawet ponad 200 składów niskopodłogowych. Na te inwestycje mamy zagwarantowane pieniądze - mówi.

Z Woli na Wilanów

Największa z tych inwestycji to linia łącząca Odolany z dworcem Zachodnim i dalej z Ochotą, Mokotowem oraz właśnie Wilanowem. Jest na etapie uzyskiwania ostatnich pozwoleń. Przetarg na projekt budowlany ma być ogłoszony jeszcze w tym roku, a budowa ma być realizowana w latach 2019-23.

W rozmowie z tvnwarszawa.pl Dutkiewicz powiedział, że udało się już porozumieć ze spółką PKP Polskie linie Kolejowe w sprawie najtrudniejszego odcinka - tunelu pod dworcem Zachodnim, z przystankami umożliwiającymi bezpośrednią przesiadkę do pociągów.

mn/r

Czytaj także: