W piątek rano normy jakości powietrza zostały przekroczone, ale później sytuacja nieco się poprawiła. Nad ranem jakość powietrza określano jako bardzo złą, potem zależności od dzielnicy, jako złą lub dostateczną.
Informacje o stanie jakości powietrza podaje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Odczyt ze stacji pomiarowej przy Marszałkowskiej wskazał, że o godzinie 8 rano w powietrzu zarejestrowano 109,5 mikrogramów na metr sześcienny pyłu PM10 i 95 mikrogramów na metr sześcienny pyłu PM2.5. To nieco mniej niż dwie godziny wcześniej, kiedy stężenie wynosiło 162,4 dla PM10, oraz 125,1 dla PM2.5.
Stacja przy alei Niepodległości zarejestrowała PM10 na poziomie 99,7 oraz PM2,5 wynoszące 97,1. O 6 stężenie wynosiło tam 139 dla PM10 oraz 130,8 dla PM2,5. Jakość powietrza na Targówku jest nadal zła. Jak wynikało z odczytów ze stacji przy Kondratowicza stężenie PM10 o 8 wynosiło 145,3 zaś PM2,5 94,2. Wcześniej stężenie PM10 w tej dzielnicy miało wartość 166,4. Dla PM2,5 urządzenia rejestrowały stężenie o wartości 119. Według stacji pomiarowych nieco lepiej było na Ursynowie, gdzie o godzinie 6 rano odnotowano stężenie PM10 119,9, a PM2,5 – 90,9. Dwie godziny później stężenie szkodliwych pyłów zmalało. Urządzenia wskazywały 96,2 dla PM10 oraz 75,2 dla PM2.5.
Niemniej - normy wciąż są przekroczone. Przypomnijmy, dopuszczalna norma godzinowa PM10 to 50 µg/m3 (mikrogramów na metr sześcienny). Natomiast dla PM2,5 norma to 25 µg/m3 (mikrogramów na metr sześcienny).
Zaleca się pozostanie w domu
"Pomimo pozytywnych prognoz Państwowego Monitoringu Środowiska dzisiaj będą występowały na terenie Warszawy znaczące przekroczenia jakości powietrza. Obecnie wszystkie stacje monitorowania podają stężenia powyżej 100 ug/m3" - napisał na Facebooku wiceprezydent Michał Olszewski.
"Osoby narażone na ryzyko, w szczególności osoby starsze i dzieci, osoby z chorobami serca oraz dróg oddechowych, astmatycy i inne grupy podatne na zanieczyszczenia powietrza powinny unikać wyjść na zewnątrz. Pozostali powinni je ograniczyć do niezbędnego minimum" - ostrzegł.
Dlaczego to takie groźne?
PM10 składa się z cząstek zawieszonych w powietrzu, będących mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych. Może zawierać substancje toksyczne, takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (np. benzo[a]piren), metale ciężkie oraz dioksyny i furany.
Pył drobny PM2,5 jest najbardziej niebezpieczny. Dociera on do pęcherzyków płucnych, a nawet dostaje się do naczyń krwionośnych, a stamtąd do krwiobiegu. Dlatego jest równie szkodliwy dla układu oddechowego, jak i układu krążenia. Większe ziarna pyłu mogą powodować stany zapalne spojówek oraz błony śluzowej nosa i gardła.
md/b