W czwartek po południu i wieczorem jakość powietrza w Warszawie pogorszyła się. Najgorzej jest w centrum. Przed godz. 19 przy ulicy Marszałkowskiej stężenie PM10 wyniosło 164,1 mikrograma na metr sześcienny (przy normie wynoszącej 50).
Stacja Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska przy ulicy Marszałkowskiej wskazywała o godzinie 21 złą jakość powietrza - stężenie pyłów PM10 wynosiło 150,8 mikrograma na metr sześcienny, a PM2.5 - 106,9 mikrogramów na metr sześcienny. W obu przypadkach normy są znacznie przekroczone. Jakość powietrza na tej stacji znacznie pogorszyła się od południa.
Stacja przy alei Niepodległości po godz. 21 zarejestrowała PM10 na poziomie 161,1 mikrograma na metr sześcienny oraz PM2.5 wynoszące 113,3 mikrograma na metr sześcienny. Jakość powietrza na Targówku jest równie zła: PM10 - 126,3, a PM2.5 - 107,5.
Najlżej oddycha się na Ursynowie. Według GIOŚ powietrze jest tutaj dostatecznej jakości. Stężenie PM10 wynosiło 104,6, PM2.5 – 78.
Według prognoz WIOŚ w piątek średnie stężenie PM2.5 w Warszawie wahać się będzie od 36 do 60, a PM10 od 60 do 100.
Groźne pyły
Pyły znajdujące się w powietrzu to pyły zawieszone (PM, ang. particulate matter), które dzielimy ze względu na wielkość ich cząsteczek - PM10 (większy) i PM2,5 (mniejszy).
PM10 składa się z cząstek zawieszonych w powietrzu, będących mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych. Może zawierać substancje toksyczne, takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (np. benzo[a]piren), metale ciężkie oraz dioksyny i furany.
Pył drobny PM2,5 jest najbardziej niebezpieczny. Dociera on do pęcherzyków płucnych, a nawet dostaje się do naczyń krwionośnych, a stamtąd do krwiobiegu. Dlatego jest równie szkodliwy dla układu oddechowego, jak i układu krążenia. Większe ziarna pyłu mogą powodować stany zapalne spojówek oraz błony śluzowej nosa i gardła.
Dla pyłów drobnych PM10 i PM2,5 ustalono jedynie poziom dopuszczalny, odpowiednio dla PM10 – 50 µg/m3 (dobowy) i 40 µg/m3 (średni-roczny), a dla pyłu PM2,5 - 25 µg/m3 (średni-roczny).
Rekord w styczniu
Zanieczyszczenie powietrza może być groźne szczególnie dla osób cierpiących z powodu przewlekłych chorób serca (jak niewydolność serca czy choroba wieńcowa) i chorób układu oddechowego (jak astma czy przewlekła choroba płuc). Narażone są także osoby starsze, kobiety w ciąży oraz małe dzieci.
Rekordowa fala smogu pojawiła się nad Warszawą na początku stycznia, wtedy poziom szkodliwych pyłów znacznie przekroczył normy. Warszawa wprowadziła nawet bezpłatną komunikację miejską, co miało pomóc w poprawie jakości powietrza.
W czwartek na temat smogu wypowiedział się Wojewoda Mazowiecki Zdzisław Sipiera:
md/b
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/ tvnwarszawa.pl