Sasin: sam się nie podpisałem. Czy jestem nieprzekonany?

Jacek Sasin był gościem "Faktów po Faktach"
Źródło: TVN24
20 lat rozmawiamy o metropolii warszawskiej i nic z tego nie wynika. Chcieliśmy dać konkret do dyskusji - mówił w "Faktach po Faktach" Jacek Sasin (PiS).

Jacek Sasin mówił o projekcie ustawy zakładającej powiększenie Warszawy.

"Chcieliśmy dać konkret"

- 20 lat rozmawiamy o metropolii warszawskiej i nic z tego nie wynika. Chcieliśmy dać konkret do dyskusji - mówił o projekcie poseł PiS.

Na uwagę, że część mieszkańców Warszawy i okolic jest zaniepokojona, Sasin odpowiedział: - Ludzie nie mają wiedzy. Ten projekt został wyłożony na stół do rozmów - powiedział. Dopytywany, dlaczego pod projektem, na 28 posłów, którzy złożyli podpis, podpisała się zaledwie jedna osoba z Warszawy, Sasin odpowiedział: to jest projekt PiS.

- To, co pan w tej chwili zaprezentował, to jest poziom dyskusji, który w ogóle nie posuwa nas do przodu, ponieważ nie rozmawiamy o konkretach - odpowiedział Sasin. - A czy pan by oczekiwał, że jak już będzie głosowanie nad tym projektem, kiedy już będzie zakończona procedura, żeby głosowali tylko posłowie z Warszawy, czy mogą wszyscy? - pytał prowadzącego.

- Stosując taką metodę, można zadać pytanie, dlaczego taką czcionką wydrukowano projekt albo dlaczego ma on taki układ - ironizował poseł PiS.

Prowadzący "Fakty po Faktach" zaczął wymieniać posłów PiS, którzy mieszkają w Warszawie i nie podpisali się pod projektem. - Sam się nie podpisałem. Czy jestem nieprzekonany? Czy mówię jak osoba nieprzekonana? No widzi pan, sam sobie pan odpowiedział na to pytanie - ripostował Sasin.

Większa Warszawa

Jacek Sasin wskazywał, że projekt przyniesie korzyści mieszkańcom Warszawy i okolicznych gmin. Korzyścią taką miałaby być m.in. jednolita komunikacja.

- Nowy projekt da to, że będzie jeden system w całej aglomeracji z jednym biletem aglomeracyjnym - przekonywał. Jak dodał, na terenie metropolii warszawskiej miałaby funkcjonować jedna strefa biletowa.

Poseł PiS mówił również, że zmianie ulegnie funkcja prezydenta Warszawy. Jak wyjaśniał, w nowym ustroju prezydent stanie się starostą - tytularnym burmistrzem - całej aglomeracji, a w samej Warszawie PiS proponuje, by władza była wykonywana w dzielnicach.

- Projekt będzie podlegał poprawkom, na razie jest przed pierwszym czytaniem - powiedział Sasin. - Jesteśmy otwarci na to, co mówią ludzie - dodał.

Na uwagę, że projekt nie był przed przedstawieniem konsultowany społecznie, poseł PiS stwierdził: - Mówiliśmy o wydzieleniu województwa warszawskiego w trakcie kampanii wyborczej.

Pytany, dlaczego jego partia odeszła od tego pomysłu, odpowiedział, że dziś wydzielenie odrębnego województwa naraziłoby Polskę na utratę funduszy unijnych.

Projekt PiS

Według złożonego w Sejmie przez PiS projektu ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy stolica stałoby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, która objęłaby ponad 30 gmin. Jedną z nich byłaby gmina miejska Warszawa (obecne miasto stołeczne Warszawa), składająca się z 18 dzielnic.

Zgodnie z propozycją miasto stołeczne Warszawa swoim zasięgiem objąć ma gminę Warszawa oraz gminy: Błonie, Brwinów, Góra Kalwaria, Grodzisk Mazowiecki, Halinów, Izabelin, Jabłonna, Józefów, Karczew, Kobyłka, Konstancin-Jeziorna, Legionowo, Lesznowola, Łomianki, Marki, Michałowice, Milanówek, Nadarzyn, Nieporęt, Otwock, Ożarów Mazowiecki, Piaseczno, Piastów, Pruszków, Raszyn, Stare Babice, Sulejówek, Wiązowna, Wieliszew, Wołomin, Ząbki, Zielonka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ NA TVN24.PL

Politycy o planach poszerzenia Warszawy

mw/kib

Czytaj także: