- Sąd uznał, że podstawa prawna była słuszna, a w kwestii pytania, nasi prawnicy stoją na stanowisku, że było ono zasadne. Chcemy więc, żeby Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął tę kwestię i ustalił wykładnię prawną na przyszłość - podkreśliła przewodnicząca Rady Warszawy.
Pytanie bez związku z projektem
Stołeczne referendum, w którym mieszkańcy mieli odpowiedzieć na pytanie czy są "za zmianą granic Miasta Stołecznego Warszawy poprzez dołączenie kilkudziesięciu sąsiednich gmin?", miało się odbyć 26 marca. Lutową uchwałę Rady Warszawy w tej sprawie uchylił jednak 9 marca wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera (PiS). 21 marca Rada Warszawy zaskarżyła decyzję Sipiery do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA).
W ostatni czwartek WSA oddalił jednak skargę. Wprawdzie uznał, że podstawa prawna przeprowadzenia referendum wskazana przez radę, była poprawna, ale podzielił zarzut wojewody co do niejasnego i nieprecyzyjnego sformułowania pytania referendalnego. O takim scenariuszu pisaliśmy już na tvnwarszawa.pl Wtedy Tomasz Zakrzewski, politolog i ekspert od referendów lokalnych mówił nam, że odwołując się do sądu PO straci jedynie cenny czas.
- Nawet jeśli sąd stanie po stronie rady i cofnie decyzję wojewody, ten ma prawo odwołać się do wyższej instancji, czyli Naczelnego Sądu Administracyjnego. To trwa. Nawet jeśli NSA potwierdził wyrok pierwszej instancji, głosowanie odbędzie się pewnie najwcześniej w wakacje. A wtedy - ze względu na niską frekwencję - może być po prostu nieważne - wyjaśniał ekspert.
Jego zdaniem skuteczniejsze byłoby podjęcie nowej uchwały, z pytaniem podobnym do tych, które zadają w podwarszawskich gminach.
Projekt PiS
Uchwała Rady Warszawy w sprawie przeprowadzenia referendum była reakcją na projekt PiS ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy, który przewidywał, że stolica stałaby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, obejmującą ponad 30 gmin. Przeciwko projektowi protestowali politycy opozycji i wielu mazowieckich samorządowców. Pod koniec kwietnia poseł PiS Jacek Sasin poinformował o wycofaniu projektu z Sejmu.
Do tej pory odbyły się trzy referenda będące konsekwencją zaproponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość zmian. Dwa z nich - 26 marca w Legionowie i 14 maja w Nieporęcie były ważne, a ponad 90 proc. mieszkańców powiedziało w nich "nie" objęciu ich gmin metropolią warszawską. Nieważne, z uwagi na zbyt niską frekwencję, okazało się za to niedzielne referendum w Konstancinie-Jeziornej.
Czytaj też o referendum w Legionowie:
Referendum w Legionowie
Referendum w Legionowie
PAP/kz/r
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl