Przeszedł Marsz Wolności. "Nie chcemy takiej Polski"

[object Object]
Ruszył Marsz WolnościTVN24
wideo 2/10

- Będziemy walczyć o wolność, godność, demokrację, konstytucję, niezawisłość Trybunału Konstytucyjnego, niezawisłość sądów i Polskę w Europie - mówił lider PO Grzegorz Schetyna podczas Marszu Wolności, który w sobotę przeszedł Traktem Królewskim. Jego uczestnicy na zakończenie zgromadzili się na placu Zamkowym, by wysłuchać przemówień polityków, działaczy i ich gości.

Organizowany przez Platformę Obywatelską, Nowoczesną i Komitet Obrony Demokracji "Marsz Wolności" rozpoczął się na rondzie de Gaulle’a. Jeszcze przed godziną 13 uczestnicy zebrali się na skrzyżowaniu i zablokowany został ruch w Alejach Jerozolimskich i na Nowym Świecie. Przeszli Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem na plac Zamkowy, gdzie po przemówieniach zaplanowany był koncert z udziałem polskich muzyków.

Uczestnicy marszu trzymali flagi UE i Polski, sztandary partyjne, niebieskie balony z napisem "marsz wolności". Mieli transparent z napisem: "ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie... Jarku". Skandowali hasła: "wolność, równość, demokracja" oraz "zjednoczona opozycja".

Jeszcze przed startem głos zabrali politycy. - Walka którą prowadzimy o podstawowe rzeczy, najważniejsze sprawy, ciągle trwa. Są nas miliony. Na Marszu Wolności, na naszym marszu, chcę podziękować tym, którzy od 2,5 roku walczą o te najważniejsze sprawy: o Konstytucję, o niezawisłość Trybunału Konstytucyjnego, o demokrację - wyliczał Grzegorz Schetyna, lider PO. I zapowiedział marsz do zwycięstwa w wyborach. - Przed nami długi marsz - dodał. - Wasz koniec jest bliski, musicie przegrać. Idzie na was normalna, uśmiechnięta Polska - skierował słowa do rządzących.

"Na straży wolności"

- Proszę byśmy stanęli na straży rządów prawa w Polsce, na straży wolności - apelował Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. - Wolność to odpowiedzialność, to odwaga, zrozumienie tego, co jest konieczne teraz, co jest konieczne później - dodał. Zebrani zaczęli skandować: konstytucja. - Nie pozwalajmy poszerzać rowu, który od lat jest kopany między nami - mówił Rzepliński.

- Polska się zmienia, ale to nie jest dobra zmiana. Zmienia się nie na lepsze. Jeszcze 2,5 roku temu Polska uchodziła za pięknie rozwijający się demokratyczny, europejski kraj. Byliśmy wiarygodni. Dzisiaj nie jesteśmy wiarygodni. Jesteśmy rozbici, podzieleni. Nie chcemy takiej Polski, nie godzimy się na to - przekonywał aktor Wojciech Pszoniak.

Z kolei Andrzej Seweryn mówił, że odwaga jest coraz bardziej cenna. - Polskich dziennikarzy, dziennikarek, Władysława Frasyniuka, polskich sędzi i sędziów - mówił aktor.

- To, co funduje nam PiS, wygląda na PRL-bis. Pojawił się nowy pierwszy sekretarz o zapędach jeszcze bardziej autorytarnych niż jego poprzednicy. Przejawia talent w krzewieniu zła. Przeznaczeniem sztuki było do końca ze złem walczyć - stwierdził z kolei aktor Daniel Olbrychski.

Do Marszu Wolności dołączyli uczestnicy manifestacji poparcia dla postulatów osób niepełnosprawnych i ich opiekunów, których protest trwa w Sejmie.

Dwie sceny

Na trasie marszu ustawione zostały dwie sceny. Pierwsza na rondzie de Gaulle'a. Druga scena została usytuowana na placu Zamkowym. Tam wystąpienia podzielono na cztery części. W pierwszej z nich, głos zabrali: Grzegorz Schetyna, przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer oraz przedstawiciele KOD. Przewidziano też przemówienia: b. prezesa TK Jerzego Stępnia, b. I Prezesa Sądu najwyższego prof. Adama Strzębosza oraz prof. Marcina Matczaka.

W planie było też wystąpienie Wandy Traczyk-Stawskiej, która w piątek chciała się spotkać z protestującymi od ponad trzech tygodni w Sejmie niepełnosprawnymi i ich rodzicami, lecz nie została wpuszczona. Szef Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka przekonywał w piątek, że stało się tak na skutek nieporozumienia.

Wyświetlony został też krótki film z przesłaniem od protestujących. W tej części wydarzenia głos zabrać miały posłanki PO: b. działaczka opozycji demokratycznej z czasów PRL Henryka Krzywonos oraz Monika Wielichowska.

W czwartej części przewidziane były wystąpienia: prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz oraz kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski.

Marsz został zgłoszony do stołecznego ratusza na 50 tysięcy uczestników. Sama Platforma planowała przywiezienie do Warszawy 100 autokarów z uczestnikami; ok. kilkadziesiąt autokarów wynajął Komitet Obrony Demokracji. W sumie to około 7-7,5 tysięcy ludzi.

Trzeci marsz

To już trzecie tego typu wydarzenie organizowane przez opozycję. Dwa lata temu marsz opozycji i KOD "Jesteśmy i będziemy w Europie" zgromadził - według szacunków stołecznego ratusza - 240 tys. osób, według policji - w kulminacyjnym momencie wzięło w nim udział 45 tys. ludzi. Przed rokiem w Marszu Wolności PO, w kulminacyjnym momencie demonstrowało - zdaniem policji - ok. 12 tys. osób. Ratusz podał z kolei liczbę ponad 90 tys. uczestników manifestacji

ran/PAP/kk

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

- Polska formalnie podejmie starania o organizację igrzysk olimpijskich - oświadczył w piątek premier Donald Tusk na wspólnej konferencji prasowej z ministrem sportu i turystyki Sławomirem Nitrasem w Karczewie. Jak mówił szef rządu, "realna perspektywa, biorąc pod uwagę wstępne decyzje, zobowiązania, deklaracje Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego", to 2040 lub 2044 rok.

Premier: będziemy ubiegać się o organizację igrzysk olimpijskich

Premier: będziemy ubiegać się o organizację igrzysk olimpijskich

Źródło:
TVN24