Przed siedzibą Sądu Najwyższego odbywa się manifestacja zorganizowana przez przeciwników zmian w sądownictwie.
Plac Krasińskich po brzegi wypełniony jest manifestantami. Sprzeciwiają się nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, zgodnie z którą sędziowie, którzy ukończyli 65. rok życia, przechodzą w stan spoczynku.
Flagi i transparenty
Manifestujący skandują: "wolne sądy". Mają ze sobą flagi biało-czerwone i Unii Europejskiej, a także transparenty. Odśpiewano hymn Polski. Głos zabrała również Małgorzata Gersdorf, pierwsza prezes Sądu Najwyższego.
- Dziękowała demonstrantom, że gromadzą się w obronie trójpodziału władzy. Mówiła, że jej kadencja trwa do 2020 roku. I że musi bronić konstytucji, bo to jej honor – relacjonował po godzinie 21 Artur Zakrzewski, reporter TVN24.
- Protest przebiega w spokojnej atmosferze - powiedział o godzinie 20.45 Antoni Rzeczkowski z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Warszawa to nie jedyne miejsce, gdzie odbywają się manifestacje we wtorek wieczorem. Ludzie manifestują też w Krakowie, Gdańsku, Katowicach, Łodzi czy Lublinie.
Protest w tej samej sprawie odbył się również w poniedziałek wieczorem na placu Krasińskich.
Spotkanie Gersdorf z prezydentem
We wtorek pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf spotkała się z prezydentem Andrzejem Dudą. W spotkaniu uczestniczyli również prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego Józef Iwulski oraz prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego Marek Zirk-Sadowski.
Po spotkaniu wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha poinformował, że "pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf przechodzi w stan spoczynku". Jak dodał, "nie spodziewa się, żeby profesor Małgorzata Gersdorf przyszła w środę do pracy w Sądzie Najwyższym". Zaznaczył, że od środy Sądem Najwyższym kieruje sędzia Józef Iwulski.
Z kolei rzecznik Sądu Najwyższego, sędzia Michał Laskowski, przekazał na konferencji prasowej, że pierwsza prezes Sądu Najwyższego "ma zamiar jutro być w pracy".
We wtorek po południu Małgorzata Gersdorf przedstawiła w Sejmie sprawozdanie z działalności Sądu Najwyższego w 2017 roku. CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PL
Ustawa o sędziach
W Sądzie Najwyższym 3 lipca jest 73 sędziów, z których 27 ukończyło 65. rok życia. Oświadczenia dotyczące woli pozostania na stanowisku - jak wcześniej informował zespół prasowy SN - złożyło 16 sędziów. Oświadczenia te mają różną treść. Jak podawano, w dziewięciu jako podstawę prawną podano ustawę o SN z 8 grudnia 2017 r., w siedmiu zaś sędziowie powołali się bezpośrednio na Konstytucję RP. Pierwsza Prezes SN Małgorzata Gersdorf, która skończyła 65 lat, mówiła, że "nie złożyła i nie złoży" wniosku do prezydenta o dalsze zajmowanie stanowiska sędziego i funkcji prezesa SN. Przyjęta przez PiS ustawa o Sądzie Najwyższym głosi, że "jeżeli stanowisko Pierwszego Prezesa SN lub Prezesa SN zostanie zwolnione po wejściu w życie niniejszej ustawy, Prezydent RP powierzy kierowanie Sądem Najwyższym lub izbą wskazanemu sędziemu SN do czasu powołania Pierwszego Prezesa SN lub Prezesa SN". W czwartek Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN jednogłośnie przyjęło uchwałę, która głosi, że sędzia Gersdorf pozostaje zgodnie z Konstytucją RP Pierwszym Prezesem SN do 30 kwietnia 2020 roku.
TAK WYGLĄDAŁ PONIEDZIAŁKOWY PROTEST:
ran,PAP/mś