Około 5 hektarów traw spłonęło w okolicach mostu Siekierkowskiego, na lewym brzegu Wisły. Strażacy zapewniają, że sytuacja jest już opanowana. Zdjęcia z pożaru otrzymał Kontakt 24.
Do pożaru doszło w niedzielę po południu. - Spaliło się około 5 hektarów traw i nieużytków w okolicy mostu Siekierkowskiego na lewym brzegu Wisły - relacjonuje Nikodem Kiełbowicz z warszawskiej straży pożarnej.
Ogień już się nie rozprzestrzenia. - Pożar ugaszono od strony ulicy Bananowej, trwają nasze ostatnie działania od strony Wału Zawadowskiego. Na miejscu jest 5 zastępów straży - dodawał przed 19 strażak.
Po godzinie 20 poinformował, że akcja dobiegła końca.
- Gaszenie utrudniała nam pogoda, a w szczególności podmuchy wiatru. Nie było zagrożenia dla mieszkańców czy konstrukcji mostu Siekierkowskiego - opowiada Kiełbowicz.
Na miejscu jest policja. Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru.
jb/r
Źródło zdjęcia głównego: Korni/Kontakt24