31-latek, który w środę potrącił wózek z dwumiesięcznym dzieckiem usłyszał prokuratorski zarzut. Przyznał się do winy, grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w środę w Giżycach obok Sochaczewa. Kierowca skody octavii na przejściu dla pieszych uderzył w wózek.
Kierowca się przyznał
Jak informuje nas Joanna Szymaniak z Prokuratury Rejonowej w Sochaczewie, mężczyzna już usłyszał zarzut. - 31-latek został przesłuchany, złożył wyjaśnienia, usłyszał zarzut z art. 177 kodeksu karnego. Przyznał się do winy, został zatrzymany - mówi nam prokurator Szymaniak.
Artykuł mówi, że kto, naruszy, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, powoduje nieumyślnie wypadek, a następstwem jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu grozi mu od 6 miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna był trzeźwy. Został również zbadany pod kątem zażywania innych substancji odurzających. Czekamy na wyniki - dodaje Joanna Szymaniak.
O godz. 13 mężczyzna zostanie ponownie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Sochaczewie. Przesłuchiwani będą także świadkowie zdarzenia.
Także dziś sąd ma podjąć decyzję o ewentualnym tymczasowym areszcie wobec podejrzanego.
Niemowlę w szpitalu
Od Agnieszki Dzik z policji w Sochaczewie dowiadujemy się, że stan dziewczynki nadal jest poważny.
Wcześniej na tym przejściu dla pieszych, które znajduje się tuż obok szkoły, potrącona została 11-latka. Na drodze obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h.
Dziecko było w ciężkim stanie
kz/b
Źródło zdjęcia głównego: TVN24