- Dziś na terenie woj. kujawsko-pomorskiego trwał pościg za samochodem bentley w związku z informacją przekazaną funkcjonariuszom, że auto to może pochodzić z przestępstwa- poinformowała redakcję Kontaktu 24 nadkom. Monika Chlebicz, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej w Bydgoszczy. - Do działań włączyli się także policjanci Komendy Stołecznej Policji, którzy ostatecznie namierzyli ściganego bentleya w gminie Włocławek - dodała.
Akcja policyjnego śmigłowca
Jak poinformowali Kontakt 24 stołeczni policjanci, samochód został skradziony w Niemczech. W akcji zatrzymania pojazdu wykorzystano m.in. policyjny śmigłowiec. - Auto poruszało się w stronę Włocławka. Trzeba było działać zdecydowanie, ale niezwykle ostrożnie. Policjanci musieli pamiętać, że ich działanie nie może stwarzać zagrożenia bezpieczeństwa dla innych użytkowników drogi. Dlatego też, gdy tylko obserwowane auto wjechało na posesję w powiecie włocławskim, przystąpiono do działania- poinformowała KSP.
- Na miejscu policjanci odzyskali skradzionego bentleya. Zatrzymano też mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Sprawa jest rozwojowa- podali funkcjonariusze z Warszawy.
Policja będzie m.in. sprawdzać, czy zatrzymany dziś bentley jest jednym z pięciu aut skradzionych w listopadzie z salonu w Berlinie.
Skradziono pięć aut
Niemiecki salon okradziono w nocy z 7 na 8 listopada. Z informacji niemieckiej policji wynikało, że pojazdy przemycono do Polski. Pierwsze ze skradzionych aut odnaleziono w Inowrocławiu w środę 13 listopada. Dzień później policjanci namierzyli w Toruniu drugi samochód, który był zaparkowany w jednym z garaży przy ul. Kołłątaja. Trzecie auto odnaleziono 15 listopada w lesie koło Rypina, a czwarte 27 listopada na osiedlowym parkingu we Włocławku.
Jak informowali policjanci, każde z samochodów jest warte ponad milion złotych, a kradzież była trudna logistycznie i perfekcyjnie zaplanowana. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT
Policjanci odzyskali skradziony samochód