Odnalazł się poszukiwany żandarm. "Stwierdzono, że broni nie używał"

Mówi ppłk. Marcin Wiącek z Żandarmerii Wojskowej
Źródło: TVN24

Odnalazł się żołnierz, który w niedzielę rano nie stawił się na odprawę i zniknął z terenu jednostki w Mińsku Mazowieckim. Miał ze sobą broń. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Odnalazł się żołnierz, który w niedzielę rano nie stawił się na odprawę i zniknął z terenu jednostki w Mińsku Mazowieckim. Miał ze sobą broń. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

- Żołnierz sam zgłosił się do nas - mówił na antenie TVN24 ppłk. Marcin Wiącek, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej.

Jak dodał rzecznik, żołnierz obecnie przebywa na terenie jednostki wojskowej. Wcześniej o sprawie został powiadomiony prokurator, który ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tego zdarzenia, jak również motywów jakimi kierował się żołnierz.

- Wiemy na pewno, że to żołnierz z ośmioletnim stażem - relacjonował reporter TVN24 Arkadiusz Wierzuk. Jak dodał, mężczyzna był widziany, jak opuszczał jednostkę o godzinie ósmej rano z bronią. - Stwierdzono na pewno, że tej broni w tym czasie nie używał - mówił Wierzuk.

Relacja reportera TVN24

Nie stawił się na odprawie

W niedzielę rano w jednostce zjawił się żandarm, który pobrał broń. Na odprawę już nie dotarł. Był widziany, jak opuszcza jednostkę.

W poszukiwania oprócz żandarmerii była zaangazowana również policja. W niedzielne po południe wojskowy powrócił do jednostki.

Czytaj też na Kontakcie 24.

aolsz/mj

Czytaj także: