Kamienica wybudowana w miejscu oficyn zniszczonych podczas II wojny światowej trafiła do rejestru zabytków. Budynek znajduje się na Starym Mieście.
"Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków – Jakub Lewicki podpisał decyzję o wpisie do rejestru zabytków kamienicy narożnej, położonej w Warszawie przy ul. Brzozowej 1/3 oraz Celnej 2/4, z uwagi na zachowane wartości historyczne, artystyczne i naukowe" – poinformowała właśnie Agnieszka Żukowska, rzeczniczka MWKZ.
Łączenie domów
I przypomina, że budynek powstał w 1959 roku. Stanął tam, gdzie były oficyny zniszczone podczas ostatniej wojny światowej. Projekt odbudowy nieruchomości przygotowała Halina Trojanowska, absolwentka Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej działająca w pracowni Biura Odbudowy Stolicy.
"Ze względu na stopień zniszczenia budynków, projekt ich odbudowy zakładał rekonstrukcję ogólnego rysunku pierzei ulic i rezygnację z odtworzenia historycznego układu mieszkań na rzecz modernizacji. Łączenie domów pozwoliło na eliminację liczby klatek schodowych" - przypomina Żukowska.
Przestrzeń mieszkalną podzielono na dwie części – są dwie klatki schodowe. Stworzono po dwa mieszkania jednopokojowe, trzy dwupokojowe i po jednym trzypokojowym na piętrze. Zgodnie z Zasadami Odbudowy Starego Miasta w Warszawie klatki schodowe wykończono skromnie. Dostały lastrykowe posadzki i okładzinę schodów, żelazną balustradę z rurek o kwadratowym przekroju, ujętych po środku cęgami, nakrytą drewnianym pochwytem.
Drzwi dębowe, wrota
"Kamienica zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz jest dobrze utrzymana i zachowana w niezmienionym kształcie. W wejściach do budynku zachowały się drzwi dębowe płycinowe, w bramie tablica w drewnianej ramie z dekoracyjnymi okuciami, w podcieniu od ulicy Brzozowej drewniane drzwi i wrota z żelaznymi okuciami, prowadzące do piwnicy" – zaznacza Żukowska.
Konserwator twierdzi, że budynek stanowi materialną pamiątkę działalności Biura Odbudowy Stolicy pod kierunkiem profesora Jana Zachwatowicza. Podkreśla, że na walory architektoniczne domu składają się gzymsy, czy podcień w narożu, nawiązujące do architektury staromiejskiej, a także kute kraty i żeliwne lampy na elewacji.
Decyzja o wpisie nie jest ostateczna. Stronom postępowania przysługuje odwołanie do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
ran/mś