Drogowcy dopiero co załatali dziury na trasie mostu Północnego, a już pojawiły się nowe pęknięcia nawierzchni. Reporter tvnwarszawa.pl nagrał w jakim stanie jest najmłodsza przeprawa w Warszawie.
O problemach z asfaltem na jezdni pisaliśmy już w czwartek. Jak relacjonował nasz reporter, nawierzchnia odchodziła dużymi płatami, a pod nią wszystko było płynne.
W poniedziałek reporter tvnwarszawa.pl odnalazł kolejne miejsca, około 50 metrów dalej, gdzie pęka asfalt. - Nawierzchnia zapada się i faluje. Jak słońce jeszcze pogrzeje powstanie kolejna dziura – mówi Lech Marcinczak. Pęknięcie, które zauważył reporter pojawiło się przy prawej krawędzi środkowego pasa od strony Białołęki w kierunku Bielan nad ul. Myśliborską.
Kilkadziesiąt metrów dalej znajdują się dziury w jedni, które pojawiły się po ostatnich upałach.
- We wtorek zostanie wylany tam nowy asfalt – mówi Małgorzata Gajewska zZarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. Chodzi o dwa miejsca na wiadukcie nad ul. Myśliborską. Początkowo drogowcy zapowiadali, że prace te zostaną przeprowadzone w poniedziałek.
Drogowcy zapewniają, że to nie jest nadzwyczajna usterka, a trasa i most są bezpieczne i nie trzeba ich zamykać. Zapewniają również, że to nie koniec prac w tym miejscu.
- Sprawę trzeba będzie rozwiązać kompleksowo. Wylanie asfaltu jest tymczasowe. Kolejne prace uzależnione są od ekspertyzy, którą przygotowuje Instytut Badawczy Dróg i Mostów – mówi Gajewska.
"Sprawa jest pilna"
Ekspertyza ma wyjaśnić, co jest przyczyną wybrzuszenia i pęknięcia asfaltu na moście Marii Skłodowskiej-Curie, zwanym także Północnym.
Drogowcy nie wiedzą, kiedy ekspertyza będzie gotowa, ale zapewniają, że sprawa jest pilna. – Gdyby się okazało, że pęknięcia wynikają z nieprawidłowego wykonania sztuki budowlanej, wtedy naprawy zostaną przeprowadzone w ramach gwarancji – mówi Gajewska.
Najmłodszy most Warszawy
Przeprawa służy warszawiakom półtora roku, a gwarancja na nią obowiązuje przez trzy lata. - Bardzo często się zdarza, że w okresie gwarancyjnym wychodzą wady danej inwestycji. Dlatego ustawodawca ten okres wprowadził. Żeby można było je wykryć i wykonawca na swój koszt je zlikwidował - wyjaśniała Gajewska.
lata//par