Gdyby spytać pierwszego z brzegu warszawiaka, jakie logo ma Zarząd Transportu Miejskiego, zapewne nie byłby w stanie wskazać konkretnego. W ostatnich latach przewinęło się ich kilka. A teraz jest konkurs na... nowe. Nie ma to jednak być znak samego Zarządu, a systemu komunikacji miejskiej. Jego wybór będzie kosztował.
Dzisiaj w przestrzeni miejskiej funkcjonuje kilka symboli ZTM - jest biały napis na czerwonym tle, żółto-czerwony znaczek na kasownikach, kolejny to znak "Zakochaj się w Warszawie komunikacyjnej", z kolei na czole autobusów mamy sam herb. Do tego dochodzi kolejne oficjalne logo, które możemy znaleźć choćby na stronie internetowej ZTM. To białe tło, a na nim herb po lewej stronie, a po prawej napis Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie.
"To nie logo ZTM"
Teraz ma się pojawić kolejne. ZTM ogłosił konkurs na nowy logotyp. "Celem konkursu jest wybór nowego logo dla systemu komunikacji miejskiej w Warszawie, który będzie identyfikował usługi komunikacyjne realizowane na zlecenie Miasta Stołecznego" – czytamy w ogłoszeniu o konkursie. Z pytaniem o sens wprowadzenia nowego logo zwróciliśmy się do ZTM. - Konkurs dotyczy logo komunikacji miejskiej, a nie Zarządu Transportu Miejskiego. Znak będzie pojawiał się na przystankach, taborze, biletach, czy materiałach informacyjnych dla pasażerów. Chodzi o to, żeby mogli bezbłędnie zorientować się, że jest to komunikacja miejska, a nie na przykład prywatny przewoźnik. Każdy pasażer z Warszawy, Polski czy świata będzie mógł dzięki nowemu znakowi bezbłędnie identyfikować usługi w ramach warszawskiej komunikacji miejskiej - zaznacza Igor Krajnow, rzecznik ZTM. I podkreśla, że zarząd chce korzystać ze sprawdzonych wzorców z Europy i Polski. Powołuje się na przykłady z Londynu, Sydney, a z rodzimego podwórka podaje Białystok. Jak dodaje, oficjalny znak z herbem nadal pozostanie. Będzie służyć jednak w wewnętrznym obiegu ZTM. - Czerwone logo z białym napisem ZTM było stworzone przez naszego pracownika. Później jednak ówczesne Centrum Komunikacji Społecznej, które odpowiadało za identyfikację wizualną miasta, zaleciło nam, żebyśmy używali logotypu z herbem - zaznacza Krajnow. - Warto również dodać, że na materiałach promocyjnych stosowany jest jeszcze inny znak – syrenka promocyjna Warszawy z napisem "Zakochaj się w Warszawie komunikacyjnej" - dodaje.
Czerwone bezpłatnie
Gdy czerwone logo wprowadzano sześć lat temu, Zarząd Transportu Miejskiego podkreślał, że powstało bezpłatnie, a jego umieszczanie w przestrzeni publicznej prowadzono w ramach wymiany przystanków, czy zmiany ich nazw. Teraz przygotowanie nowego znaku komunikacji miejskiej będzie niosło już za sobą koszty. Jak będzie wyglądało, dowiemy się 7 września. "Na podstawie nadesłanych w pierwszym etapie portfolio, jury wybierze pięciu finalistów, którzy zostaną zaproszeni do odpłatnego przygotowania wstępnych koncepcji logotypu (po 2 000 zł). Nagroda główna za przygotowanie zestawu logotypów wraz z księgą znaku - 70 000 zł" - podaje ZTM, które konkursu organizuje wspólnie ze stowarzyszeniem Twórców Grafiki Użytkowej. A ile wyniosą koszty jego wdrożenia do komunikacji miejskiej? - Na razie nie jesteśmy w stanie podać takich kosztów. Jeżeli nowy znak będzie miał się pojawić na wszystkich nośnikach od razu, to będziemy mogli oszacować koszty. A jeżeli stopniowo, to będzie pojawiło się na przykład na nowych rozkładach jazdy przy ich wymianie, której i tak musimy dokonać - zaznacza Krajnow.
ZOBACZ MATERIAŁY O DARMOWEJ KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ DLA DZIECI:
ran/mś
Źródło zdjęcia głównego: ZTM