O tym, że ulica już w nocy została posprzątana, poinformował na swoim profilu społecznościowym Jarosław Jóźwiak, wiceprezydent stolicy. - Ulica posprzątaną, umyta i ruch przywrócony - napisał i zamieścił zdjęcie.
W czwartek rano na miejsce pojechał nasz reporter. - Wszystko jest posprzątane, po wczorajszym bałaganie nie ma śladu - relacjonuje Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
- Po uprzątnięciu śmieci i zagrabieniu trawników, wygląda to tak, jakby się tu nic nie wydarzyło - mówi.
Francuska posprzątana
W środę zabawa na Francuskiej
Ulica Francuska stała się miejscem, w którym hiszpańscy kibice oczekiwali na wejście na stadion. Przez kilka godzin, salon Saskiej Kępy zamienił się w jedno wielkie wysypisko śmieci. Jak komentował nasz reporter, miasto zagwarantowało za mało przenośnych toalet oraz nie pomyślano o dostawieniu koszy na śmieci.
Wiceprezydent Jóźwiak całą sytuację skomentował, że z Hiszpanów wyszedł ich temperament.
Po opuszczeniu ulicy przez kibiców, na miejscu pojawiły się ekipy sprzątające.
Tak wyglądała ul. Francuska w środę wieczorem:
Bałagan na ul. Francuskiej
su