Na Polu Mokotowskim stanął hotel dla pszczół

O hotelu dla pszczół opowiada koordynatorka akcji
Źródło: TVN24
Na Polu Mokotowskim otworzono pierwszy hotel dla owadów zapylających. Konstrukcja z siatki, bambusowych łodyg i pęczków trzciny jest już gotowa na przyjęcie gości. Dzikie owady zapylające (m.in. pszczoły i muchówki) będą mogły się tam rozmnażać, schronić przed złą pogodą i przetrwać zimę.

Uroczystego otwarcia dokonali aktor filmowy i teatralny Marcin Bosak, wraz z koordynatorką całej kampanii Katarzyną Jagiełło. Dziewicza konstrukcja stanęła na Polu Mokotowskim i jest pierwszą ze stu planowanych.

Pszczołę można "adoptować"

Hotel dla owadów do wydatek kilkuset złotych. Dlatego Greenpeace stworzył specjalną stronę internetową www.adoptujpszczole.pl, na której można "adoptować pszczołę”"i w ten sposób wesprzeć projekt.

Jedna "adopcja" to 2 zł, zaś każde 400 zaadoptowanych pszczół to jeden zbudowany hotel.

- Ta innowacyjna forma zbiórki pieniędzy on-line ma za zadanie nie tylko zebranie funduszy, ale także zaangażowanie jak największej liczby osób w pomoc owadom, które tej pomocy potrzebują - przekonuje Katarzyna Jagiełło.

Odsłaniają obrazek komiksiarza

Kolejne wpłaty będą również odsłaniać fragmenty grafiki legendy polskiego komiksu, Tadeusza Baranowskiego, autora takich historii obrazkowych, jak "Antresolka Profesorka Nerwosolka" i "Skąd się bierze woda sodowa". Cel organizatorów akcji to 100 hoteli i cały odsłonięty obrazek.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TVNMETEO.PL

tvnmeteo.pl/mb/mj

Czytaj także: