Mogą stracić dojazd do domów. Właściciel ulicy zamontował słupki

Właściciel terenu zamontował na drodze słupki
Właściciel terenu zamontował na drodze słupki
Artur Węgrzynowicz/ tvnwarszawa.pl
Właściciel terenu zamontował na drodze słupkiArtur Węgrzynowicz/ tvnwarszawa.pl

Na drodze dojazdowej do kilkunastu posesji na Wilanowie pojawiły się słupki. Zamontował je właściciel działki, który nie może się porozumieć z dzielnicą w sprawie odkupienia terenu pod drogę publiczną. To jedyny dojazd do domów dla kilkunastu rodzin. Informacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Na miejscu był Artur Węgrzynowicz. - Słupki faktycznie są na ulicy, ale leżą – nie stoją. Droga jest przejezdna - relacjonował reporter tvnwarszawa.pl. - Ale jeśli ktoś je postawi i zablokuje, mieszkańcy będą mieli poważny problem, bo to jedyna ulica prowadząca do tutejszych posesji - zauważył.

Chodzi o teren na Kępie Zawadowskiej przy ulicy Bruzdowej w Wilanowie między powstającym kościołem a pętlą autobusową linii 164. Słupki na drodze, blokujące dojazd do kilkunastu posesji, pojawiły się kilka dni temu. O sprawie zaalarmował nas jeden z mieszkańców.

"Dzielnica Wilanów nie zapewniła nam bezpiecznego dojazdu do naszych domów. Jak się okazało, droga na której znajdują się słupki jest faktycznie działką prywatną i jej właściciel może ze swoją nieruchomością zrobić cokolwiek – na przykład zamontować słupki. Zarząd dzielnicy wie o tym od wielu lat" – czytamy w mailu od Zbigniewa Różyckiego przesłanym na Kontakt 24.

- Słupki raz są zablokowane, raz położone. Nie mamy żadnej informacji od dzielnicy w jaki sposób problem zostanie załatwiony – żali się mieszkaniec.

Słupki na BruzdowejZbigniew Różycki/ Kontakt24

Burmistrz obiecywał

Sprawa ma długą historię. Jak informują sami mieszkańcy, wyjeżdżony kawałek gruntu prowadzący do kilkunastu nieruchomości, znajduje się na prywatnej działce. "Burmistrz obiecywał, że dzielnica wytyczy i zbuduje publiczną drogę zapewniającą nam dojazd do domów. Rok temu było ostatnie spotkanie. Usłyszeliśmy, że w lipcu tego roku będzie gotowa. Mamy jego koniec" – pisze w mailu Różycki.

Sytuacja zmieniła się niedawno, kiedy posesja na której jest droga, zmieniła właściciela. - Nowy wystąpił do dzielnicy z pytaniem czy zamierza odkupić teren pod drogę. Nie mógł się dogadać z naszymi władzami, więc zagrodził swoją własność. Nie mamy o to pretensji. Chcemy, aby dzielnica zbudowała normalny dojazd, jaki jest przewidziany w planie miejscowym – tłumaczy mieszkaniec.

W jego opinii, w sytuacjach zagrożenia, blokada drogi może sprawić, że straż czy karetka nie zdążą na czas z interwencją. "I bez tego jest źle, bo gdy był pożar jednego z sąsiednich budynków, służby ratownicze miały problem z akcją, ze względu na bardzo małą szerokość drogi. Obecnie ten stan się pogorszył. Kto weźmie odpowiedzialność za życie i zdrowie mieszańców?" – pyta pan Zbigniew.

Myślą o alternatywie

- Teraz ta droga jest niezgodna z zapisami planu zagospodarowania przestrzennego dla tej części Wilanowa – mówi Anna Drewniak, radna wilanowska, która interpelowała w tej sprawie u burmistrza. - Zapytań było wiele. Podobno trwają rozmowy w sprawie wykupu od właścicieli nieruchomości, ale nie wiem, jaki jest ich skutek – dodaje.

Zapytaliśmy burmistrza, w jaki sposób i kiedy zamierza pomóc mieszkańcom Kępy Zawadowskiej. Kiedy droga powstanie i dlaczego jej wciąż nie zbudowano? Dlaczego mieszkańcy zmuszeni są poruszać się po prywatnej posesji? Większość pytań pozostała bez odpowiedzi. Rzeczniczka burmistrza zadeklarowała enigmatycznie, że mieszkańcy będą mieć zapewniony dojazd do swoich domów.

- Droga będzie przejezdna, słupki nie zostaną na razie postawione. Oczywiście sprawa drogi musi być uregulowana i to się właśnie dzieje. Pracujemy nad alternatywną możliwością dojazdu do posesji. Mieszkańcy na pewno zostaną przez nas o tym poinformowani. Zależy nam na tym by sprawę rozwiązać z korzyścią dla mieszkańców - przekazała nam Elwira Wiechecka, rzeczniczka dzielnicy Wilanów.

Tutaj zamontowano słupkiTargeo/tvnwarszawa.pl

skw/b

Pozostałe wiadomości

Dzięki sąsiadce skończył się domowy koszmar 35-latki i jej dziecka. Przyjęła ją pod swój dach i wezwała policję. Mąż kobiety został zatrzymany, usłyszał zarzuty i objęto go dozorem policyjnym. Musi też opuścić mieszkanie.

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę po południu na Trasie Łazienkowskiej zderzyły się samochód osobowy i miejski autobus. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala.

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kuria Warszawsko-Praska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków proboszcza parafii św. Faustyny na warszawskim Bródnie. Duchowny jest podejrzany o oszustwa podatkowe i przywłaszczenie datków od wiernych. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Źródło:
PAP

W sobotę rozpoczęła się budowa chodnika przy przejeździe kolejowym w rejonie skrzyżowania Radzymińskiej i Naczelnikowskiej. O bezpieczną przeprawę przez torowisko w tym miejscu mieszkańcy walczyli do lat.

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace na rondzie Tybetu rozpoczną się w nocy z wtorku na środę, a zakończą w niedzielę, 5 maja, nad ranem. W tym czasie będą objazdy i zmiany w ruchu.

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32 pieszych zostało ukranych mandatami, bo "swoim zachowaniem stwarzali ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla samych siebie, ale też kierujących, przed maską których nagle się pojawiali". O karach dla 14 zdecyduje sąd. To efekt dwudniowej akcji policji w Piasecznie.

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkają tuż obok największej oczyszczalni ścieków, ale sami muszą korzystać z przydomowych szamb i nie wiadomo, kiedy doczekają się podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Skarżą się na dziurawe drogi, na które wylewają się ścieki z wozów asenizacyjnych i fetor z oczyszczalni, którą nazywają "pogodynką", bo uciążliwości są największe, gdy zanosi się na deszcz.

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Targówku kierowca auta osobowego wjechał w rząd zaparkowanych pojazdów. Uszkodzonych zostało kilka samochodów.

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żyrardowa (Mazowsze) eskortowali samochód z czteroletnią dziewczynką, która jechała do Warszawy na przeszczep nerki. Pomogli, bo jej mama utknęła w korku.

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl