Budząca kontrowersje "ławka niepodległości" stanęła w Łazienkach Królewskich za zgodą konserwatora zabytków. Przedstawiciele ogrodu przekonują, że instalacja nie zakłóca historycznego charakteru parku.
Po pojawieniu się ławki w Łazienkach Królewskich w ramach uczczenia setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości pojawiły się już głosy, że stoi i szpeci. Kilka dni temu pokazaliśmy również, że odchodzi od niej farba. Kontrowersje budzi zarówno jej wykonanie jak i estetyka.
Ministerstwo Obrony Narodowej, które odpowiada za projekt, przekonywało, że ławeczka utrwala pamięć o odzyskaniu niepodległości i ma walory edukacyjne. Zapytaliśmy, skąd pomysł, by stanęła akurat w królewskim ogrodzie.
"Wolny od drzew i krzewów"
Okazuje się, że to efekt porozumienia zawartego pomiędzy Muzeum Łazienki Królewskie a Ministerstwem Obrony Narodowej 31 sierpnia ubiegłego roku.
"Teren lokalizacji ławki niepodległości nie stanowi części kompozycji parkowo-ogrodowej i jest wolny od drzew i krzewów. W ramach porozumienia Muzeum Łazienki Królewskie udostępnia przestrzeń oraz zapewnia monitoring oraz ochronę obiektu natomiast Ministerstwo Obrony Narodowej odpowiada za projekt, utrzymanie oraz finansowanie inwestycji" - wyjaśnia Tamara Kabat z Łazienek Królewskich.
I przekonuje, że ustawienie ławki niepodległości przy klombie za wejściem do parku od Alej Ujazdowskich przy Ogrodzie Botanicznym nie zakłóca historycznego charakteru ogrodów. Do tego znajduje się w pobliżu pawilonu herbaciarni, która pełni funkcję punktu informacyjnego o odzyskaniu przez Polskę niepodległości.
"Na realizację została wydana zgoda Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz zaświadczenie o braku podstaw do wniesienia sprzeciwu do Decyzji wydane przez Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy z 24 października 2018 roku" - zapewnia Kabat.
O wydanie zgody i uzasadnienie zapytaliśmy również wojewódzkiego konserwatora zabytków. Poprosił o wysłanie maila. Czekamy na odpowiedź.
Pytania przesłaliśmy także do również w Ministerstwie Obrony Narodowej, gdzie jeszcze w Warszawie mają stanąć "ławeczki niepodległości". Również nie dostaliśmy odpowiedzi.
"Pamięć patriotów"
Siedzisko ławki wykonane zostało z białego betonu. Przód i tył ozdobione są hasłem "niepodległa", wzorowanym na piśmie odręcznym marszałka Piłsudskiego. W nocy litery są podświetlane. Po lewej stronie ławki umieszczono blaszane siedzisko, w które wmontowany jest głośnik i przyciski do odtwarzania nagrań - między innymi "Marszu Pierwszej Brygady", przemówień Piłsudskiego czy opowieści o historii Polski.
Do lewego boku przymocowana jest tablica pamiątkowa z napisem: "Pamięci wybitnych patriotów, dowódców i mężów stanu oraz czynu zbrojnego żołnierza polskiego w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości".
Są też dwa wejścia USB, dzięki którym można doładować na przykład telefon komórkowy.
ran/mś