Straż miejska kontroluje prędkość kierowców w alei KEN na wysokości urzędu dzielnicy. W sobotę pojawiły się tam radiowozy z zamontowanym rejestratorami. – W 6 godzin sfotografowaliśmy 50 aut przekraczających dopuszczalną prędkość – informuje straż miejska.
Urzędnicy postanowili działać po wypadku, do którego doszło w minioną niedzielę.Rozpędzone BMW śmiertelnie potrąciło przechodzącą przez pasy kobietę.
- Bezpieczeństwo w al. KEN jest w tym momencie priorytetem. Kierowców dyscyplinować mają radiowozy z zamontowanymi rejestratorami. Później pojawią się jeszcze fotoradary. Pierwszego dnia w 6 godzin sfotografowaliśmy 50 aut przekraczających dopuszczalną prędkość – mówi Monika Niżniak rzeczniczka Straży Miejskiej i dodaje, że kierowcy łamią przepisy na krótkim odcinku między światłami.
- Średnio przekraczają prędkość o 30 – 50 km. Rekordzista jechał 98 km/h – mówi Niżniak.
Radiowozy z fotoradarami będą stać rotacyjnie i codziennie w różnych godzinach w 4 miejscach.
- w al. KEN, za skrzyżowaniem z ul. Polaka, w kierunku ul. Gandhi, - w al. KEN, za wjazdem na parking urzędu dzielnicy, w kierunku ul. Polaka, - w al. KEN, za skrzyżowaniem z ul. Polinezyjską, w kierunku ul. Ciszewskiego.
- w al. KEN, za skrzyżowaniem z ul. Ciszewskiego, w kierunku ul. Polinezyjskiej.
Staną fotoradary
Docelowo w al. KEN zamontowane zostaną stacjonarne fotoradary. Jak informuje straż miejska trwają już uzgodnienia w tej sprawie.
Poza łapaniem łamiących przepisy kierowców, służby sprawdzą też, jak poprawić bezpieczeństwo w al. KEN. Zarząd Dróg Miejskich zapowiedział, że zleci audyt, który wskaże, jakie zmiany wprowadzić, by podnieść poziom bezpieczeństwa dla wszystkich użytkowników drogi.
Dariusza K., który pod wpływem kokainy śmiertelnie potrącił kobietę na przejściu dla pieszych, został aresztowany na trzy miesiące:
lata