Jest budżet Warszawy na przyszły rok. "Big dream" czy "big disaster"?

Sesja Rady WarszawyKarolina Wiśniewska/ tvnwarszawa.pl

Wiemy, ile pieniędzy i na co wyda Warszawa w przyszłym roku. Miejscy radni po kilkugodzinnej dyskusji przyjęli budżet. Najwięcej (3,4 mld zł) ratusz wyda na oświatę. Mocno dofinansuje też transport i inwestycje. Plan został zatwierdzony głosami PO. PiS wstrzymało się od głosu.

Planowane dochody Warszawy w 2017 roku mają wynieść ponad 15 mld zł – najwięcej w historii miasta. Wydatki - ponad 16,5 mld zł. Oznacza to, że stolica zanotuje w przyszłym roku "dziurę budżetową” na poziomie 1,46 mld zł.

"To ambitny budżet"

- To budżet optymistyczny i ambity – oceniła Hanna Gronkiewicz-Waltz. Podkreśliła, że w ciągu ostatniej dekady Warszawa bardzo się zmieniła. Nadała tempo zmianom i stała się jedną z najszybciej rozwijających się stolic w regionie.

Prezentując budżet podkreśliła dwa nowe duże projekty, które ratusz chce realizować w przyszłym roku. Pierwszy to warszawski bon żłobkowy oferujący wsparcie w postaci 400 zł miesięcznie. Pieniądze mają być przeznaczone dla rodziców dzieci od 13. miesiąca do 3 roku życia.

Druga nowa inicjatywa to bezpłatna komunikacja miejska dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Pomysł wziął się od radnej Pauliny Piechny-Więckiewicz, która zaproponowała go w jednej ze swoich interpelacji.

- Ważne rzeczy, które chcemy kontynuować to z kolei zakończenie budowy bulwarów, sześć stacji II linii metra i przygotowanie do budowy kolejnych, realizacja programu Mieszkania 2030, budowa i modernizacja 36 parków i skwerów – wymieniała Gronkiewicz-Waltz.

Najwięcej na oświatę

Przechodząc do konkretów, najwięcej pieniędzy w przyszłym roku zostanie przeznaczone na oświatę. To 3,4 mld zł, z czego 422 mln zł na oświatowe inwestycje, m.in. budowę szkoły podstawowej i gimnazjum w Wilanowie (blisko 32 mln) czy budowa zespołu szkolnego przy ul. Dzieci Warszawy (30 mln).

Co ważne, w przypadku edukacji zapisano też rezerwę w wysokości 242 mln zł. Wiąże się ona m.in. z planowaną reformą szkolnictwa (likwidacją gimnazjów) i wydatkami, których może wymagać.

Jakie inwestycje w 2017?

Nie da się ukryć, że inwestycje nie były mocną stroną tegorocznego budżetu, a raczej jego wykonania. Pierwotny plan zakładał wydanie na ten cel 2,6 mld zł. Ta kwota była kilkukrotnie zmniejszana (np. w październiku o ponad 700 mln). Władze Warszawy „zmniejszanie” to określały jako „urealnianie”, co na czwartkowej sesji wypomniała im radna PiS Alicja Żebrowska.

- Urealnianie to dla Was "słowo-klucz", dlaczego więc nie uchwala pani realnego budżetu? - pytała Hannę Gronkiewicz-Waltz.

Plan inwestycji na 2017 rok na pewno jest bardziej realny. Warszawa wyda na nie 2,878 mld zł. Trzy największe wydatki z tego tytułu to projekt i budowa II linii metra - 716 mln zł, budowa Szpitala Południowego - 71 mln zł i modernizacja ulic Marsa - Żołnierska - 129 mln zł.

Na kolejnych miejscach na liście najbardziej kosztownych inwestycji są m.in.: budowa Trasy Świętokrzyskiej - 58 mln zł; zagospodarowanie nadbrzeży Wisły (etap I) - 52 mln zł; rozwój sieci tras rowerowych - 68 mln zł; dokapitalizowanie TBS - 46 mln zł.

Łączne dochody stołecznego budżetu mają wynieść 15,067 mld zł. Ich główne źródło to podatek PIT (4, 931 mld). Z kolei CIT ma zapewnić 605 mln zł wpływów.

Trzecia najmocniej dotowana sfera to transport. Na zakup usług komunikacji publicznej miasto ma zamiar przeznaczyć 2 mld 754 mln zł. - To rekordowa kwota. Takie miasta jak Wrocław, Łódź, Kraków i Poznań razem wzięte wydają na komunikację zaledwie 60 proc. tego, co wydaje sama Warszawa – podkreślał w swoim wystąpieniu miejski skarbnik Mirosław Czekaj.

Ochrona zdrowia, kultura, sport

Z nieco mniejszych, ale też ważnych dziedzin warto wymienić m.in. ochronę zdrowia, na którą ratusz chce wydać 122 ml zł.

Kulturę – 440 mln zł, przeznaczone m.in. na dofinansowanie bieżącej działalności teatrów, bibliotek, muzeów oraz domów i ośrodków kultury. Na inwestycje z obszaru kultury miasto chce przeznaczyć prawie 114 mln zł.

Na sport, rekreację i turystykę - 125 mln zł, bezpieczeństwo - 269 mln zł; na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska - prawie 712 mln zł.

Kontrowersyjny miliard na środowisko

W przyszłym roku miasto wyda ponad 1 mld zł na ochronę środowiska. Kwota wzbudziła wiele wątpliwości. Jeszcze przed sesją stowarzyszenie Miasto Jest Nasze przekonywało, że ratusz wyda na ten cel zaledwie 700 tys. zł. Podobnego argumentu użyli na sesji radni PiS. - Państwo mówią o miliardzie, którego w budżecie nie ma – punktował Dariusz Figura.

Jak tłumaczył wiceprezydent Michał Olszewski, środki na ochronę środowiska są rozmieszczone w różnych częściach budżetu. To m.in. 750 mln zł na transport publiczny (i zawarte w tej właśnie części), 250 mln zł na zakup niskoemisyjnego taboru czy 27 mln na letnie oczyszczanie ulic.

Platforma – chwali, PiS – wstrzymuje się od głosu

Opinie radnych na temat planu finansowego były dość przewidywalne. Platforma Obywatelska chwaliła go i jednogłośnie poparła. - Mamy dobry i bezpieczny budżet – powiedział Jarosław Szostakowski. Działacze PO podkreślali przede wszystkim wydatki na politykę prorodzinną (w tym wspomniany warszawski bon żłobkowy), planowane 32 kilometry nowych dróg ogólnomiejskich czy 44 ścieżki rowerowe o łącznej długości 96 kilometrów.

Prawo i Sprawiedliwość nie było tak przychylne. Radny Dariusz Figura punktował ratusz m.in. za zaniedbania w sporcie, ładzie przestrzennym, a nawet w edukacji. - W oświacie w ostatnich latach rzeczywiście pojawiło się wiele inwestycji. Jednak zauważyliście ten problem (braku miejsc w szkołach – red.) dopiero około trzy lata temu. Brak miejsc w żłobkach dostrzegliście za to po 10 latach. Nie da się ukryć, że to trochę długo na diagnozę potrzeb – powiedział.

Skrytykował też plan inwestycyjny, przekonując że większość zapisanych w nim zadań (II linia metra czy przebudowa Marsa i Żołnierskiej) to „spady” z poprzednich lat.

- Jedyne co mnie cieszy, to zwiększone wydatki dzielnicowe. Doświadczenie pokazuje, że wykonanie inwestycji właśnie w dzielnicach jest wyższe, niż w mieście – dodał.

Big dream and big disaster

Sceptyczny był też radny Paweł Terlecki (PiS). - Nie wiem, jak mam traktować ten budżet - przyznał wprost. - Pamiętam plany z poprzednich lat, gdzie podczas ich prezentacji mieliśmy "big dream" (wielkie marzenie - red.), a kiedy przyszło do wykonania - "big disaster" (wielka katastrofa -red.) - dodał żartobliwie.

- Tak samo jest teraz. Wykonanie inwestycji za poprzedni rok jest w katastrofalnym stanie, a teraz przychodzicie do nas z pięknym planem i myślicie, że nas nim urzekniecie - podkreślił Terlecki. ​

Niezależna radna Paulina Piechna-Więckiewicz przyznała, że budżet ma swoje dobre i złe strony. Pochwaliła m.in. warszawski bon żłobkowy czy darmową komunikację miejską.

Skrytykowała za to brak pomnika Ignacego Daszyńskiego, brak programu związanego z finansowaniem zabiegów in-vitro czy też wydatki przeznaczane na gazetki dzielnicowe, takie jak "Twoje Bemowo". - To nie są wielkie środki, ale zważywszy na to, że mamy szeroki wybór dziennikarzy i mediów lokalnych, warto zastanowić się czy samorządowcy powinni zastępować czwartą władzę – przyznała.

Radni opozycji zgłosili kilkanaście poprawek do budżetu (m.in. na projekt stadionu Skra, program ochrony powietrza czy budowę domu kultury na Pradze Północ). Żadna nie została przyjęta.

Ostatecznie, po sześciu godzinach dyskusji budżet przyjęto pozytywnie. "Za" głosowało 33 radnych, przeciwko - 7, 15 wstrzymało się od głosu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ O ZMIANACH W JEDNOSTKACH ZAJMUJĄCYCH SIĘ INWESTYCJAMI:

Kto będzie zajmował się inwestycjami?
Kto będzie zajmował się inwestycjami?tvnwarszawa.pl

kw/PAP/pm

Źródło zdjęcia głównego: Karolina Wiśniewska/ tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl