- Mamy do czynienia z wiedzą zupełnie nową, o tyle ważną, że pokazujemy kraj, który był politycznie podzielony, a jednocześnie tak otwarty na świat zewnętrzny. Potrafiliśmy wtedy użyć słowa "podziw" w deklaracji wobec innego kraju. Proszę sobie wyobrazić, czy dzisiaj byłoby to możliwe? Czy moglibyśmy dzisiaj komukolwiek ukłonić się w ten sposób? (...) Warto wracać do tego doświadczenia, aby zrozumieć, co stało się z nami przez te 91 lat – powiedział w środę prezes Ośrodka KARTA Zbigniew Gluza.
Trzy bloki tematyczne
Wystawa "From Poland with Love" składa się z czterech wielkoformatowych instalacji przy Krakowskim Przedmieściu oraz prezentacji elektronicznej, zawierającej pełną Deklarację Podziwu i Przyjaźni dla Stanów Zjednoczonych w Domu Spotkań z Historią. Pod Deklaracją Podziwu i Przyjaźni podpisało się wówczas około 20 procent mieszkańców II RP, czyli 5,5 miliona osób.
Byli to między innymi nauczyciele i uczniowie szkół powszechnych: Bruno Schulz, Czesław Miłosz, Tadeusz Kantor, Jan Karski oraz politycy – Józef Piłsudski, Ignacy Mościcki. "Deklaracja, pięknie oprawiona w stu tomach wraz ze złotym medalem – prezentem od narodu polskiego – została wręczona przez Leopolda Kotnowskiego w Białym Domu" – pisał "New York Times" 15 października 1926 r.- Mamy do czynienia z fenomenem, my - ośrodek KARTA - także nie wiedzieliśmy o istnieniu tej deklaracji. (...) Wystawa jest znakomitym wejściem do roku Paderewskiego, bo to, co się stało między Paderewskim a Wilsonem i co spowodowało cały ten proces, o którym opowiadamy poprzez wystawę, jest czymś fundamentalnie ważnym dla Polski, a na dodatek w bardzo dużym stopniu nieznanym – mówił Zbigniew Gluza. Plenerowa ekspozycja podzielona jest na trzy bloki tematyczne: pomoc dyplomatyczna USA dla Polski (1915-1919), pomoc materialna USA dla Polski (1919-1922) oraz niezwykły akt solidarnego wyrażenia wdzięczności, czyli Deklaracja Podziwu i Przyjaźni (1926). Znajdują się na niej informacje o staraniach, m.in. Ignacego Paderewskiego, dzięki którym USA uznały polską państwowość za warunek pokojowego ładu w Europie (13. punkt programu pokojowego prezydenta Woodrowa Wilsona przewidywał odrodzenie niezawisłego państwa polskiego), a także udzieliły II RP wsparcia materialnego o wartości około 200 milionów dolarów.
"Dziwne, że nie uczyliśmy się o tym w szkołach"
Prezes Ośrodka KARTA przypomniał także postać Edwarda Mandell Housa, doradcy prezydenta Wilsona, którego Ignacy Paderewski wybrał jako pośrednika. Mandell House przygotował między innymi dokumenty dotyczące wystąpienia z 8 stycznia 1918 r., które było - jak mówił Gluza - "zasadnicze jeżeli chodzi o ustanowione przez Wilsona 14 punktów, w tym tego 13. dotyczącego Polski".
- Edward Mandell House jest postacią w Polsce zupełnie nieznaną. Jego pomnik wystawiony przez Paderewskiego jest w parku Skaryszewskim w Warszawie, ale jest to człowiek anonimowy. To, że ta wystawa przedstawia go na równi z Paderewskim, Wilsonem i Hooverem, to są rzeczy dla naszej świadomości nowe - ocenił Gluza. Na wystawie znajdują się również przetłumaczone na język polski fragmenty dziennika Edwarda Mandell Housa, w którym znajdują się zapisy wyjaśniające szczegóły porozumienia między Paderewskim, a władzami Stanów Zjednoczonych. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że wystawa "From Poland with Love" jest "początkiem obchodów niepodległości". - Myślę, że wystawa będzie bardzo ciekawa, zawiera wiele unikalnych, prezentowanych po raz pierwszy w Polsce prezentacji i znajduje się na skwerze Hoovera, przy Krakowskim Przedmieściu, żeby wszyscy mogli sobie przypomnieć jaka długa była droga do niepodległości Polski po 123 latach zaborów - mówiła Gronkiewicz-Waltz.Prezes fundacji im. Ronalda Reagana Janusz Dorosiewicz ocenił, że ekspozycja umożliwia po raz pierwszy od 1926 r. zobaczenie tego, o czym "jeszcze 6-8 lat temu nikt nie wiedział". - Wszystkie te 111 tomów znajduje się w Bibliotece Kongresu Amerykańskiego i to jest pierwsza tego typu wystawa na świecie. Dziwne jest, że nie uczyliśmy się o tym w szkołach. Ze strony amerykańskiej jest to absolutny fenomen, jeżeli chodzi o stosunki między dwoma państwami. Żaden kraj nie może się poszczycić tym, co my, jeśli chodzi o przyjaźń ze Stanami Zjednoczonymi, dlatego mamy pełne prawo powoływać się na historyczną przyjaźń ze Stanami - powiedział Dorosiewicz.Wystawa jest realizowana w ramach obchodów Roku Prezydenta Woodrowa Wilsona w Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu i w Domu Spotkań z Historią. Ekspozycja potrwa od 18 października do 15 listopada 2017 r.
Zdjęcie na stronie głównej: PAP/Radek Pietruszka
PAP/kz