Fałszywi nadawcy, adresaci z USA. W paczkach części pocisków do armat

Prokuratura oskarża 33-latka (zdjęcie ilustracyjne)Shutterstock

Gdańscy prokuratorzy oskarżyli 33-letniego mieszkańca Warszawy o próbę nielegalnego eksportu elementów amunicji. Według prokuratury mężczyzna wysłał do USA między innymi cztery korpusy pocisków armat czołgowych. Przesyłki przechwycono w pocztowej sortowni.

O skierowaniu przez Pomorski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej aktu oskarżenia w sprawie 33-latka poinformował w piątek prokurator - Mariusz Marciniak.

Podejrzane przesyłki

Jak wyjaśnił, śledztwo w tej sprawie miało swój początek we wrześniu 2017 roku, kiedy w sortowni Poczty Polskiej w Pruszczu Gdańskim, ujawniono 11 przesyłek o podejrzanej zawartości adresowanych do osób mieszkających w USA.

Biegły, który na prośbę prokuratorów zbadał zawartość paczek, orzekł, że zawierały one dwa zapalniki pocisków artyleryjskich oraz elementy pocisków armat czołgowych - cztery korpusy oraz trzy stabilizatory lotu. Specjalista stwierdził też, że wszystkie elementy amunicji były fabrycznie nowe i mogły posłużyć do wytworzenia pocisków do czołgów typu T-72 i PT-91 produkowanych głównie w latach 70. i 80., ale do dziś użytkowanych w wielu armiach, w tym w polskim wojsku.

Jak zaznaczył prokurator, zgodnie z ustawą o obrocie z zagranicą towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa, eksport tego typu elementów uzbrojenia możliwy jest wyłącznie za zgodą ministra gospodarki. Próba wywiezienia takich przedmiotów bez stosownych zezwoleń traktowana jest jako "zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego i międzynarodowego". Za popełnienie takiego przestępstwa grozi od roku do 10 lat więzienia.

Fikcyjni nadawcy

W śledztwie ustalono, że wszystkie znalezione w sortowni przesyłki, choć widnieli na nich różni - jak się okazało - fikcyjni nadawcy, zostały wysłane przez jedną osobę. Był to 33-letni mieszkaniec Warszawy Marek S. - z zawodu informatyk, parający się też kolekcjonowaniem militariów.

Marciniak powiedział, że z wyjaśnień udzielonych przez S. wynika, że do USA wysłał on części amunicji, których kupnem zainteresowani byli tamtejsi kolekcjonerzy. S. zeznał też, że w pocztowych dokumentach celowo podał fałszywe dane nadawców, bo podejrzewał, iż wysyłając za granicę części amunicji, może naruszyć "przepisy i regulaminy pocztowe".

Jak poinformował Marciniak, w trakcie przeszukania lokalu, w którym mieszkał S. znaleziono dużo broni palnej, amunicji i części uzbrojenia. W śledztwie ustalono, że większość tych przedmiotów mężczyzna posiadał legalnie, jako eksponaty prowadzonego przez siebie prywatnego muzeum. Jednak część broni i amunicji nie została wciągnięta do muzealnej ewidencji, S. posiadał ją więc nielegalnie. Były to: rewolwer gazowy "ME", pistolet gazowy Reck protector - automatik, 106 sztuk różnego rodzaju amunicji oraz piętnaście różnych pocisków, granatów i min przeciwpiechotnych.

Do ośmiu lat więzienia

Za nielegalne posiadanie broni palnej i amunicji oraz materiałów wybuchowych (chodzi o zawartość pocisków, granatów i min) grozi do 8 lat więzienia.

Śledztwo w tej sprawie prowadzili funkcjonariusze gdańskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Żandarmerii Wojskowej w Elblągu.

Akt oskarżenia skierowano do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe.

Na tvnwarszawa.pl pisaliśmy też o niewybuchu w centrum Warszawy:

PAP/kz

[object Object]
Niewybuch na ulicy ZłotejTVN24
wideo 2/3

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Cmentarz ewangelicki przy ulicy Kamykowej w Brzezinach trafił do rejestru zabytków.  Decyzję podjął Marcin Dawidowicz, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

11 mandatów, zatrzymane prawo jazdy oraz sześć dowodów rejestracyjnych, a także wniosek do sądu o ukaranie za zakłócanie porządku publicznego. To efekt akcji wymierzonej w organizatorów i uczestników nielegalnych wyścigów w Wołominie.

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niepełnosprawna trzyletnia Emilka nie żyje, była w "stanie wycieńczenia i niedożywienia". Matka dziewczynki trafiła do aresztu. Miała zostawiać swoją córeczkę bez opieki na długie godziny.

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Źródło:
Uwaga TVN

Strażnicy graniczni z placówek w Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy i Modlinie zatrzymali 12 osób - obywateli Rosji, Gruzji, Mołdawii, Indonezji, Kolumbii oraz Ukrainy.

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Źródło:
tvn24.pl

Rowerzystka leżała na ścieżce rowerowej, uskarżała się na silny ból. Strażnikom powiedziała, że trącił ja łokciem młody chłopak w słuchawkach na uszach, który nie usłyszał jej dzwonka. Kobieta trafiła do szpitala. 

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl