Dwóch kandydatów na Honorowego Obywatela Warszawy, lecz tylko jeden zaakceptowany przez Radę Warszawy. Radni nie przyznali tytułu Krzysztofowi Tyszkiewiczowi, architektowi i deweloperowi. Poparła go tylko jedna radna z PO.
Tyszkiewicz jest członkiem zarządu firmy deweloperskiej BBI Development, realizującej w Warszawie takie inwestycje jak Złota 44, Plac Unii czy głośna ostatnio Roma Tower (wieżowiec, który w Śródmieściu Południowym planuje postawić archidiecezja).
Zgłoszony przez radnych z Pragi Północ
Został zgłoszony do tytułu Honorowego Obywatela przez radnych z Pragi Północ. Wyróżnili go m.in. za aktywne działanie na rzecz praskiej społeczności i działalność w lokalnych stowarzyszeniach (m.in. Stowarzyszenia ul. Szerokiej i Związku Stowarzyszeń Praskich).
Kandydatura szybko zaczęła jednak budzić kontrowersje, zwłaszcza w gronie miejskich aktywistów. "To członek zarządu firmy deweloperskiej BBI, współodpowiedzialny m.in. za wyburzenie Supersamu i teraz lobbujący za budową Nycz Tower w miejsce parafii, drogi krzyżowej z XIX wieku i starego cmentarza" - oburzali się w mediach społecznościowych działacze Miasto Jest Nasze.
Szybko okazało się, że sceptyczni byli nie tylko aktywiści. - Będę głosowała przeciw tej kandydaturze – zapowiadała od początku radna SLD Paulina Piechna-Więckiewicz.
- Nie ukrywam, że jestem zaskoczony tą kandydaturą. Do tej pory Warszawa nie przydzielała obywatelstwa deweloperom, ale jak widać, wszystko jest możliwe – powiedział nam radny Dariusz Figura (PiS).
Podczas obrad nikt oficjalnie nie zabrał głosu. Przeciwko kandydaturze Tyszkiewicza głosowali też prawie wszyscy radni Platformy Obywatelskiej. „Za” głosowała tylko radna Ewa Masny.
Radni „za” Strzemboszem
W przypadku drugiego kandydata wątpliwości nie było. Profesor Adam Strzembosz zgłoszony przez Hannę Gronkiewicz-Waltz uzyskał poparcie radnych.
Strzembosz to prawnik i sędzia. Były wiceminister sprawiedliwości, były Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego i prezes Trybunału Stanu. „Za” nadaniem mu honorowego obywatelstwa głosowali wszyscy przedstawiciele PO i radni niezależni.
Prawo i Sprawiedliwość, zgodnie z zapowiedzią, nie brało udziału w głosowaniu. To konsekwencja odrzucenia ich kandydata – Jana Pietrzaka aktora i satyryka. Opozycja zaproponowała Pietrzaka już kilka tygodni temu, lecz swój sprzeciw wobec tej kandydatury wyraziła Platforma Obywatelska. PiS zapowiedziało, że na znak protestu nie weźmie udziału w żadnej aktywności związanej z przydzielaniem Honorowego Obywatelstwa i nagród m.st. Warszawy.
Głosowanie na czwartkowej radzie jest tylko przyjęciem danych kandydatur. Oficjalne wręczenie tytułu nastąpi w lipcu, podczas uroczystej sesji Rady Warszawy organizowanej co roku z okazji Dnia Pamięci Warszawy.
Pierwszy był Piłsudski
Tradycja nadawania godności honorowego obywatela sięga w Warszawie 1918 r. Jako pierwszy uhonorowany tym tytułem został Józef Piłsudski. Oprócz niego tytuł przyznano m.in. Ignacemu Paderewskiemu, Marii Curie-Skłodowskiej, Stefanowi Starzyńskiemu, Markowi Edelmanowi, Irenie Sendlerowej, Jerzemu Buzkowi, Witoldowi Kieżunowi, Irenie Santor czy Janowi Olszewskiemu
Tytuł wręczany jest co roku. Swoje kandydatury mogą zgłosić: prezydent miasta, przewodniczący Rady Warszawy, kluby radnych i poszczególne dzielnice.
W ubiegłym roku honorowymi obywatelami zostali Andrzej Wajda i Henryk Samsonowicz.
kw/r