O przemarszu Rosjan mówi się od kilku dni. Kibice Sbornej w piątek rano przyszli do ratusza, żeby powiadomić o chęci przemarszu, który planują na 12 czerwca, czyli dzień meczu Polski z Rosją na Narodowym. - To jest pismo z prośbą o pomoc w przejściu kibiców, z punktu widzenia formalnego nie ma wniosku o zgodę na marsz- mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.
Pokojowe przejście?
I dodaje, że w sobotę władze miasta spotkają się z fanami rosyjskiej ekipy, by dopytać o jaką konkretnie pomoc chodzi.
Ewa Gawor dodała, że nie jest to zgromadzenie publiczne w myśl ustawy. - Nie wpłynął wniosek, tylko prośba o pomoc w przejściu grupy na stadion - mówi dyrektor. - Nie będzie problemu, żebyśmy kibicom rosyjskim pomogli - dodaje. I zaznacza, że tego dnia na Narodowy będzie kierowało się blisko sześćdziesiat tysięcy fanów. - W ramach tej grupy też będą rosyjscy - dodaje Gawor.
Czy kibice innych drużyn narodowych mogą też liczyć na pomoc ratusza? - Jeżeli się zgłoszą Grecy, czy inni kibice, to będziemy pomocni - odpowiada Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Fani zza naszej wschodniej granicy już wcześniej przekonywali, że chodzi im jedynie o pokojowe, nie mające kontekstu politycznego, przejście od Muzeum Wojska Polskiego na Stadion Narodowy na dwie godziny przed meczem. Dotyczyłoby to fanów, którzy mają bilet na spotkanie Polski z Rosją.
12 czerwca Rosjanie obchodzą również Dzień Rosji.
ran//ec