18 przypadków odry i apel ministra zdrowia

[object Object]
Minister: dzieci szczepione są bezpieczneTVN24
wideo 2/4

- Te dzieci, które są zaszczepione na odrę w sposób zgodny z kalendarzem szczepień, na pewno są bezpieczne - podkreślił w niedzielę minister zdrowia Łukasz Szumowski. Na Mazowszu zanotowano 18 przypadków zachorowania na odrę.

- Sytuacja jest o tyle niepokojąca, że zanotowaliśmy faktycznie 17 przypadków zachorowania na odrę. Na szczęście jest to sytuacja, która jest całkowicie bezpieczna dla Polski jako dla kraju. Bezpieczna z punktu widzenia populacji. Dzięki temu, że większość Polaków, ponad 95 procent osób, jest zaszczepionych na odrę i to w sposób praktycznie gwarantujący bezpieczeństwo - mówił Szumowski na briefingu prasowym zorganizowanym w niedzielę przed południem. Po południu sanepid poinformował, że na Mazowszu stwierdzono 18 przypadków zachorowań.

Minister podkreślił, że te osoby, które są zaszczepione w sposób zgodny z kalendarzem szczepień "na pewno są bezpieczne". - Te dzieci, które zachorowały, to niestety jest wynik braku szczepień - dodał. I zauważył, że gdyby szczepienia w Polsce były dobrowolne, a nie obowiązkowe, w tej chwili - przy tak zaraźliwej chorobie, jaką jest odra - prawdopodobnie wybuchłaby epidemia. - Na szczęście tak nie jest - powiedział Szumowski.

Choroba groźna, nawet śmiertelna

Zaznaczył także, że odra jest chorobą bardzo groźną, nawet śmiertelną dla jednego na tysiąc pacjentów. - Na szczęście choruje tylko 17 osób. Z tego co mi wiadomo, są oni bezpieczni i nie grożą im żadne konsekwencje. Ale to jest taka czerwona latarnia, która pokazuje: bądźmy mądrzy i rozsądni przed szkodą. Szczepmy się i szczepmy nasze dzieci, bo to pozwoli zachować bezpieczeństwo w kraju - mówił minister zdrowia.

Szumowski podał, że jeden z pacjentów był "poniżej wieku, w którym się szczepi", czyli miał mniej niż 13 miesięcy. Podkreślił, że szczepienie jest najskuteczniejszym sposobem na ochronę tych dzieci, a także innych osób, które z różnych powodów (na przykład czekają na przeszczep) nie mogą być zaszczepione. - To jest nasz obowiązek jako dorosłych - stwierdził stanowczo minister.

Przekonywał też, że wszystkie dane, które dotyczą rzekomego powiązania szczepień z takimi chorobami jak autyzm, które można znaleźć w internecie są nieprawdziwe, nie zostały potwierdzone medycznie.

"To nasz obywatelski obowiązek"

W podobnym tonie wypowiadał się Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas. - Przestaliśmy wierzyć w szczepienia, bo do tej pory nie chorowaliśmy. Zwalczyliśmy polio, mieliśmy małą ilość zachorowań na odrę - mówił. - W tej chwili mamy dość niebezpieczny trend odmów szczepień wynikający z irracjonalnych przyczyn. Nie ma racjonalnych dowodów, że szczepienia mogą szkodzić, wręcz odwrotnie - przekonywał.

Pinkas podkreślił, że szczepienia i tym samym niestwarzanie zagrożenia innym jest "naszym obywatelskim obowiązkiem, który mamy wobec całego społeczeństwa".

- Pojawili się fałszywi prorocy. Błagam, zacznijcie studiować prawdziwą wiedzę, a nie to, co się wydarzyło w internecie: fałszywe przesłanki, absurdalne posty związane z budowaniem teorii spiskowej - wyliczał inspektor.

Przekonywał, że nie ma żadnego spisku firm farmaceutycznych. - Żaden lekarz szczepiąc dziecko nie ma z tego żadnego profitu z wyjątkiem tego, że robi dobrze. Nie ma czegoś takiego, że musimy zużyć szczepionki, bo kończy się ich termin przydatności - mówił Pinkas. Zapewnił, że szczepionki są bardzo precyzyjnie sprawdzane i bezpieczne.

"Istotna fala rozsądku"

W odpowiedzi na pytania dziennikarzy Pinkas zauważył też, że po ostatniej fali zachorowań na odrę, niektórzy rodzice zaczęli pytać o szczepienia. - Nastąpiła istotna fala wzrostu rozsądku. Rodzice zwracają się do lekarzy opieki podstawowej. Są tworzone punkty, gdzie dzieci można zaszczepić lub doszczepić - mówił.

- Być może będzie jakiś profit z tych 17 zachorowań. Ten profit to wzrost rozsądku i możliwość przebicia się z informacjami na temat zagrożeń, których do tej pory nie było - mówił. Jak dodał, szczepienie jest wskazane do 72 godzin po kontakcie z osobą chorą.

- Fałszywym prorokom mówimy nie. Oni nie powinni żerować na dobru polskich dzieci - ocenił surowo Główny Inspektor Sanitarny.

Powiedział też, że jeżeli jakaś osoba dorosła nie ma pewności, czy była szczepiona na odrę lub chorowała na nią w dzieciństwie, można przyjść do lekarza, sprawdzić poziom przeciwciał i w razie potrzeby - zaszczepić się.

Najnowsze dane

Według najnowszych danych (z niedzieli, z godziny 19), do Państwowej Inspekcji Sanitarnej na Mazowszu wpłynęło łącznie 18 zgłoszeń przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na odrę, w tym 13 potwierdzonych laboratoryjnie przypadków odry (powiat pruszkowski) i pięć podejrzeń (cztery z powiatu pruszkowskiego i jedna z Warszawy).

Te 18 przypadków to - jak podsumował minister Szumowski - bardzo wyraźny sygnał dla całego społeczeństwa, że "szczepienia są ważne". - Na szczęście jest to sygnał, który nie został okupiony epidemią. To pokazuje, że obowiązkowość szczepień działa. Dzięki niej jesteśmy bezpieczni i nie ma epidemii odry - podkreślił Szumowski.

Pozostałe wiadomości

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Cmentarz ewangelicki przy ulicy Kamykowej w Brzezinach trafił do rejestru zabytków.  Decyzję podjął Marcin Dawidowicz, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obaj biskupi warszawscy, kardynał Kazimierz Nycz i biskup Romuald Kamiński, udzielili wiernym dyspensy na piątek 16 sierpnia. To oznacza, że na terenie archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej można będzie spożywać pokarmy mięsne. Jak zaznaczyli duchowni, warunkiem skorzystania z dyspensy jest modlitwa.

Biskupi udzielili wiernym dyspensy

Biskupi udzielili wiernym dyspensy

Źródło:
PAP

11 mandatów, zatrzymane prawo jazdy oraz sześć dowodów rejestracyjnych, a także wniosek do sądu o ukaranie za zakłócanie porządku publicznego. To efekt akcji wymierzonej w organizatorów i uczestników nielegalnych wyścigów w Wołominie.

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niepełnosprawna trzyletnia Emilka nie żyje, była w "stanie wycieńczenia i niedożywienia". Matka dziewczynki trafiła do aresztu. Miała zostawiać swoją córeczkę bez opieki na długie godziny.

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Źródło:
Uwaga TVN

Jest areszt dla kierowcy, który spowodował tragiczny wypadek na Woronicza. Prokuratura przekazała, że wcześniej był on karany za spowodowanie wypadku w ruchu drogowym, a prawo jazdy odzyskał w lutym tego roku.

Tragiczny wypadek na Woronicza, areszt dla kierowcy

Tragiczny wypadek na Woronicza, areszt dla kierowcy

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Rowerzystka leżała na ścieżce rowerowej, uskarżała się na silny ból. Strażnikom powiedziała, że trącił ja łokciem młody chłopak w słuchawkach na uszach, który nie usłyszał jej dzwonka. Kobieta trafiła do szpitala. 

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy graniczni z placówek w Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy i Modlinie zatrzymali 12 osób - obywateli Rosji, Gruzji, Mołdawii, Indonezji, Kolumbii oraz Ukrainy.

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Źródło:
tvn24.pl