Po zimnej nocy, podczas której temperatura spadła nawet do -7 stopni Celsjusza, w części Zagory, w środkowej części Dalmacji, nastał pochmurny poranek. Przyniósł pierwsze jesienne opady śniegu w tej części Chorwacji.
"Zaskoczyło to nas, ale wytrzymamy"
"Na autostradzie A1 Zagrzeb-Plocze-Karamaticzi obowiązywało ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę z powodu marznącego deszczu i śniegu" - poinformowali chorwaccy drogowcy.
Ciężarówki utknęły na śliskich zboczach, powodując utrudnienia, a także kolizje. Kierowcy musieli stać w korkach, między innymi w kierunku Splitu.
- Obecnie [czekamy - red] około pięćdziesięciu minut. Zaskoczyło to nas, ale wytrzymamy - relacjonował jeden z kierowców Kristijan Baszicz z miasta Sinj.
Dużo bardziej poważne skutki opadów śniegu odnotowano w Bułgarii, Rumunii i Mołdawii, a także w Ukrainie.
Autorka/Autor: /dd
Źródło: ENEX, zagorje-international.hr