Osuwisko całkowicie pogrzebało wioskę w środkowej Boliwii. Do zdarzenia doszło, gdy woda przelała się przez tamę pobliskiego zbiornika wodnego. To nie jedyne miejsce w kraju, gdzie obfite opady deszczu
Boliwię od tygodni nawiedzają obfite opady deszczu. Wiele rzek i zbiorników wodnych jest przepełnionych, a nagromadzone wody opadowe przelewają się przez zapory i wały przeciwpowodziowe. W niedzielę woda przedarła się przez tamę w rejonie gminy Sacaba na zachodzie kraju i popłynęła w dół zbocza, porywając ze sobą masy błota.
Osuwisko zniszczyło domy i gospodarstwa
Fale błota opadły na wioskę Laquina. Jak przekazały lokalne media, osuwisko całkowicie pogrzebało niewielką społeczność. Chociaż wszystkich mieszkańców udało się ewakuować, uszkodzone zostało nawet 40 domów, jak również ogromne połacie terenów uprawnych i fermy zwierząt.
W regionie trwa szacowanie strat. Mieszkańcy okolicy przekazali portalowi "Opinión", że przyczyną katastrofy było przerwanie tamy na zbiorniku Quinsa Mayu. Według źródeł rządowych wciąż trwa ustalanie, czy rzeczywiście doszło do uszkodzenia infrastruktury, czy też zbiornik po prostu się przepełnił.
Ulewy dotknęły także region Potosi. W niedzielę miasto Colcha K zostało zalane przez przepełnioną rzekę Turrillomayu. Lokalne władze podały, że powódź uszkodziła 100 domów, a dwie osoby zostały ranne.
- Jesteśmy zdruzgotani. Co zrobić, gdy straciliśmy wszystko? - opowiadała agencji Reutera jedna z mieszkanek regionu.
Źródło: Reuters, opinion.com.bo, urgente.bo