Prognoza

Prognoza

Alpy zachmurzone i deszczowe, ale sezon trwa

Alpy we wtorek nie będą słoneczne. Niebo nad kurortami ma być pochmurne, a we Francji i Włoszech ma padać deszcz. Termometry w obu tych krajach pokażą też nawet do -8 st. C. W Austrii, Niemczech i Szwajcarii temperatury mają być nieco wyższe.

Topola atakuje. Teraz tylko góry bezpieczne

Od dłuższego czasu w powietrzu najwięcej jest alergenów olszy - ta sytuacja utrzymuje się nadal. Ale obecnie nadgania ją topola, która zaczęła mocniej pylić. Cisu jak zwykle w Polsce najmniej, a leszczyna pyli w stopniu średnim. W górach natomiast pyłków prawie nie ma.

W poniedziałkowy ranek pogoda wykonała zwrot

Święta bez wiosny? Nie do końca. Choć wielkanocna niedziela upłynęła pod znakiem prawdziwego ataku zimy, w poniedziałek pogoda zaczęła się poprawiać. - Najchłodniejszy czas tego tygodnia już za nami - zapewnił na antenie TVN24 prezenter pogody Tomasz Zubilewicz.

W Alpach mokro i dość chłodno

W poniedziałek pogoda w Alpach nie będzie zachwycać. Na trochę słońca można liczyć we włoskich i francuskich kurortach, ale chwilami będzie ono znikać za chmurami. Austriacką, niemiecką i szwajcarską część gór zdominują chmury i opady.

Najbardziej dokuczą olsza z topolą

Poniedziałkowe rozpogodzenie może być niezbyt korzystne dla alergików, którzy przy suchej pogodzie silniej odczuwają objawy uczulenia. Najbardziej będą im dokuczać pyłki olszy. We znaki będą się też dawać pylące topole.

Na horyzoncie 20 stopni. Cieplej już od wtorku

Po niezbyt udanej pogodzie w święta możemy liczyć na szybką poprawę. Już od wtorku zacznie się ocieplać, a do końca tygodnia czeka nas sporo pogodnych i ciepłych dni. W drugiej połowie miesiąca temperatury mogą się nieco wahać, ale od następnego weekendu synoptycy prognozują większe ocieplenie, szczególnie na południu Polski. Pod koniec kwietnia termometry mają tam pokazać 20 st. C.

Przychodzi znad Litwy i psuje nam humory

Na Europą dominują układy niskiego ciśnienia. Polska znajduje się pod wpływem niżu znad Litwy, który kieruje do nas zimne, arktyczne powietrze (PA) znad Skandynawii.

W Alpach też śnieg i mróz

Chłodne masy powietrza dotrą w Niedzielę Wielkanocną także w Alpy. Temperatura w niektórych kurortach spadnie poniżej zera, a z nieba będzie padać deszcz, deszcz ze śniegiem, albo śnieg.

Powrót zimy na polskie drogi

W Wielkanocną Niedzielę we wschodniej połowie kraju warunki drogowe nie będą najlepsze. Jazdę utrudnią przelotne opady śniegu oraz wiatr, którego porywy mogą okazać się porywiste.

To mogą być białe, śnieżne święta

Śnieg, śnieg z deszczem i temperatura, która nie powinna przekraczać 6 st. Celsjusza - tak zapowiada się pogoda, kiedy zasiądziecie do świątecznych śniadań. Na szczęście już po południu gdzieniegdzie zacznie się rozpogadzać.

Olsza nie daje za wygraną, wciąż mocno pyli

Pogoda będzie sprzyjać alergikom. Nad Polską rozciągnie się wilgotny front atmosferyczny przynoszący opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu oraz silny wiatr, które sprawią, że stężenie pyłków roślin w powietrzu nie będzie bardzo dokuczliwe.

Wielka Sobota: chmury, deszcz i 4 st. C

W Wielką Sobotę, zgodnie z zapowiedziami synoptyków, pogoda nam nie dopisze. Wszystko wskazuje na to, że spadną deszcz i deszcz ze śniegiem oraz, że będzie naprawdę chłodno.

U nas śnieg, w Alpach deszcz

Pogoda w Polsce i Alpach w sobotę niewiele będzie się różnić. W tych drugich ma jednak jeszcze więcej padać i miejscami być jeszcze zimniej. I jeszcze jedno - to u nas w Wielką Sobotę spadnie śnieg, nie w Alpach.

Pogoda pomaga alergikom. Olsza najgorsza

Deszcze alergikom przynoszą ulgę - uczuleni na pyłki nie wdychają ich dzięki opadom tak wiele. Jednak jeśli stężenie alergenu jest bardzo wysokie, niewiele to zmienia. Tak jest w przypadku olszy, która pyli obecnie najmocniej ze wszystkich drzew.

Wystrzegajcie się olszy. Będzie mocno pylić

Alergicy, bez leków ani rusz, szczególnie na północy i wschodzie Polski, gdzie synoptycy nie zapowiadają w piątek opadów deszczu. Mniejsze stężenie pyłków będzie na wschodzie, gdzie za sprawą wilgotnego frontu będzie mokro.

Uwaga na mokre drogi na południu

W czwartek na dobre warunki drogowe mogą liczyć podróżujący po północnych rejonach kraju. Pogoda popsuje się za to na południu. Jazdę będą utrudniać opady i niekorzystne warunki biometeo.

Front obniży temperatury. Na południu popada

Czwartek będzie kolejnym dniem, w którym pogoda podzieli kraj na pół. Na północy będzie pogodnie, ale chłodno, na południu popada, lecz utrzymają się nieco wyższe temperatury. Ze względu na wpływ zimnego frontu nie przekroczą one jednak 12 st. C.

Olsza i topola uprzykrzają życie

Olsza, a potem topola - dwa najbardziej pylące w czwartek w Polsce drzewa. Ulgę odczują uczuleni na pyłki cisu i leszczyny, tych bowiem stosunkowo niewiele w powietrzu.

Czwartkowe Alpy całe w deszczu

Deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz. Deszcz w Alpach niemieckich i włoskich. Deszcz w całych Alpach bez wyjątku. Padać ma cały dzień, we wszystkich kurortach. Za to zimno nie będzie, a śniegu jeszcze trochę jest.