W basenie Morza śródziemnego będzie pogodnie. Tylko w nielicznych kurortach spadnie deszcz. Temperatura powietrza nie przekroczy jednak 30 st. C. W Ameryce Środkowej i Azji południowo-wschodniej turyści nie unikną deszczu.

"Wrześniowe lato" powoli się kończy. Nadchodzi załamanie pogody. - Zmiany, które nas czekają, są już takie jesienią pachnące - informuje Agnieszka Cegielska, prezenterka TVN Meteo. Od wtorku zacznie padać. Warto wyciągnąć parasole i kalosze, bo przez kilka najbliższych dni z pewnością będą przydatne.

Polska jest pod wpływem zatoki niżowej i frontu atmosferycznego, który postępuje z zachodu na wschód.

W ciągu dnia wielu kierowców pojedzie po mokrych drogach. W pasie od Pomorza Gdańskiego oraz Warmii i Mazur po południowe krańce Polski synoptycy zapowiadają przelotne deszcze i burze. Warto zachować ostrożność, bo miejscami zrobi się niebezpiecznie.

Nie wszystkim pogoda dopisze. Synoptycy zapowiadają, że niemal w całym kraju mogą pojawiać się przelotne deszcze i burze, a biomet stanie się niekorzystny. Pocieszeniem będą jednak wysokie temperatury. Słupki rtęci sięgną nawet do 27 st. C.

Synoptycy prognozują, że w większości popularnych kurortów Europy utrzyma się aura na ogół pogodna. Miejscami jednak niewykluczone są przelotne opady deszczu i burze - zagrzmi w części Portugalii i na Lazurowym Wybrzeżu. Po drugiej stronie kuli ziemskiej parasole okażą się przydatne zarówno w Zatoce Meksykańskiej, jak i w Indiach, Sri Lance oraz na Malediwach i Sumatrze.

Drugi tydzień września w większości popularnych turystycznie kurortów w Polsce zacznie się deszczowo i pochmurno. Synoptycy prognozują, że zarówno nad morzem, jak i na terenie Warmii i Mazur oraz w górach pojawią się burze w towarzystwie silnego wiatru i intensywnych ulew. Niewielkim pocieszeniem będą temperatury, oscylujące na poziomie 19-25 st. C.

W niedzielny wieczór grzmi na zachodzie Polski. Lokalne burze utrzymują się w woj. zachodniopomorskim oraz lubuskim i w Wielkopolsce. Wcześniej grzmiało wzdłuż linii Odry, gdzie utrzymywały się ulewy rzędu 15 l/mkw. Towarzyszył im silny wiatr osiągający w porywach prędkość około 75-80 km/h.

W niedzielę po południu w odległości "zaledwie" 40 tys. kilometrów naszą planetę minęła 20-metrowa asteroida 2014 RC. Kosmiczna skała była kilkukrotnie bliżej niż nasz własny satelita, Księżyc, oddalony o ponad 300 tys. kilometrów. O asteroidzie, nazywanej przez badaczy Pitbullem opowiada dr Kamil Złoczewski.

Za nami bardzo ciepły weekend, a przed nami zmiana pogody czyli ochłodzenie. Jego przyczyną będzie osłabnięcie rosyjskiego wyżu, który przez dobrych kilka dni zapewniał nam wspaniałe, wrześniowe lato. Gorsza kondycja tego wyżu spowoduje, że inny, chłodniejszy wyż z zachodu wtargnie w nasze rejony.

Chmury burzowe zaczęły się pojawiać na północnym zachodzie Polski. Grzmi na Nizinie Szczecińskiej. Burzom towarzyszą silne porywy wiatru dochodzące do 80 km/h.

W wielu regionach Polski, głównie na południu, występują mgły i zamglenia, które ograniczają widzialność od 100 m do 1000 m.

W ciągu dnia strefa opadów i burz zajmie południowe i zachodnie regiony Polski. W pozostałych regionach kraju aura będzie pogodna. Termometry wskażą od 22 st. C do nawet 28 st. C.

W ciągu dnia strefa złych warunków atmosferycznych obejmie zachód i południe kraju. Synoptycy prognozują tam opady deszczu i burze.

Burzowo zrobi się w wielu kurortach w Europie i na świecie. Zagrzmi między innymi na Półwyspie Iberyjskim, nad Zatoką Meksykańską i Indonezją. Słońce zobaczą ci, którzy wypoczywają na Cyprze, Lazurowym Wybrzeżu i w Afryce.

W kurortach mazurskich, a także w części ośrodków nadmorskich prognozuje się słoneczne, bezchmurne niebo. Jedynie w górach i w zachodnich rejonach polskiego wybrzeża przewidywane są burze. Termometry wskażą od 21 st. C do 25 st. C.

Burze zanikają. Lokalne wyładowania odnotowywane są w województwie małopolskim. Podczas burz porywy wiatru osiągają do 80 km/h.

W najbliższych dniach mieszkańcy naszego kraju muszą się liczyć z burzami, którym towarzyszyć będą silnie porywy wiatru. Do niedzieli 14 września wiele regionów kraju znajdzie się chociaż na jeden dzień pod chmurami deszczowymi.

Ubiegły weekend był zdominowany przez dwie duże imprezy triathlonowe. Wbrew wielu obawom pogoda dopisała, co zaowocowało wieloma dobrymi wynikami. W tej prognozie pogody dla biegaczy przyjrzymy się warunkom, jakie będą panować m.in. w Zielonej Górze, Świnoujściu, Lesznie czy Malborku.

- Sobotni poranek w całym kraju będzie bardzo pogodny. Trochę więcej chmur zobaczymy w południowych regionach. Po południu pojawią się tam burze. W pozostałych miejscach będzie spokojnie. Warunki biometeo będą korzystne, na południu neutralne - zapowiada prezenter TVN Meteo Maciej Dolega.

Południe Polski osnuły mgły i zamglenia. Synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek informuje, że miejscami widzialność ograniczona jest do 100-500 metrów.

W ciągu dnia słońce dopisze niemal wszystkim mieszkańcom naszego kraju. Jedynie w południowych regionach Polski mogą pojawiać się burze. Po południu zrobi się ciepło, miejscami słupki rtęci sięgną nawet 27. kreski.

Pogoda na ogół będzie sprzyjać kierowcom, choć po południu w części kraju mogą pojawiać się burze z intensywnym deszczem i porywistym wiatrem.

Sobota będzie w większości świata pogodna i ciepła, jednak meteorolodzy nie wykluczają w Europie lokalnych burz. Zagrzmi zarówno w Portugalii, jak i w Hiszpanii, na Lazurowym Wybrzeżu i we Włoszech. Grzmieć będzie również w Grecji i Turcji, ale już w Egipcie, Tunezji i w Maroku turyści nie znajdą powodów do narzekania.

Sobotę warto spędzić na świeżym powietrzu. Idealne warunki do wypoczynku będą mieli urlopowicze nad morzem i na Mazurach. Natomiast wędrówkę po górskich szlakach może zakłócić deszcz i silny wiatr. Wszędzie słupki rtęci przekroczą 20 st. C.

W ciągu następnej doby Polska pozostanie w zasięgu wyżu rosyjskiego. Tylko na południu zaznaczy się wpływ frontu atmosferycznego.

Przed nami piękny wrześniowy weekend. Synoptycy prognozują, że na niebie będzie dominować słońce, a na termometrach zobaczymy wysokie wartości. Miejscami odnotujemy nawet 28 st. C. Warto zaplanować sobie wypoczynek na świeżym powietrzu.

W ciągu dnia synoptycy prognozują dużo słońca i wysoką temperaturę. Warunki drogowe będą dobre. Wybierając się w podróż, warto pamiętać jednak o okularach przeciwsłonecznych.

W piątek synoptycy prognozują słoneczną aurę, chmury na niebie mogą się pojawić jedynie na południu kraju. Temperatura dojdzie nawet do 26 stopni. Niewykluczone jednak, że po południu miejscami mogą pojawić się burze. W wielu miejscach warunki biometeo będą korzystne.

W piątek słońce zaświeci nad wieloma europejskimi kurortami. Pogodna aura panować będzie między innymi w Hiszpanii i we Francji. Upalnego dnia mogą spodziewać się turyści, którzy wypoczywają w kurortach Afryki. Na burze natomiast mogą liczyć ci, którzy wybrali się do Chorwacji, Włoch oraz do kurortów Ameryki Łacińskiej i Indonezji.