Z najnowszych obliczeń amerykańskiej agencji NOAA wynika, że ten sierpień będzie w Polsce chłodniejszy od przeciętnego. To co widzą meteorologiczne superkomputery, my czujemy też na własnej skórze.
Deszcz uprzykrzy wypoczynek głównie mieszkańcom północnej części kraju. Tam będzie najchłodniej, maksymalnie 18 st. C. Tymczasem na Południu odnotujemy 26 st. C.
Deszczowe chmury przykryją większość Polski. Sprawi to, że pogoda niekorzystnie wpłynie na nasze samopoczucie. Na termometrach odnotujemy od 19 do 26 st. C.
Piątek okaże się pogodny i słoneczny. Najchłodniej będzie na Suwalszczyźnie, tam temperatura osiągnie 18 st. C. Najcieplej będzie na Dolnym Śląsku, termometry wskażą 22 st. C.
Temperatura nad ranem miejscami spada do 5 st. C. Za dnia dobije do 20 st. C. To oznaka, że wkraczamy w tak zwane polecie. Nie taką pogodę wymarzyli sobie sierpniowi urlopowicze.
Środa, podobnie jak wtorek, upływa pod znakiem deszczu, w wielu regionach intensywnego. Miejscami może spaść do 50 l/mkw. wody. Instytut Meteorologii i Gospodarki wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne i hydrologiczne. Lokalnie może spaść nawet do 50 l/mkw. deszczu. Niektóre rzeki mogą przekroczyć stany ostrzegawcze i alarmowe.
Za sprawą deszczu drogi w całym kraju staną się śliskie. Lokalnie pojawią się także burze. Miejscami spadnie do 20 l/mkw., a wiatr powieje z prędkością do 80 km/h.
Pogoda w wielu miejscach nie dopisze. Zrobi się znacznie chłodniej. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 22 st. C. Oprócz chłodu musimy również liczyć się z opadami deszczu. Lokalnie może też zagrzmieć.
Trudne warunki będą na wschodzie i południu, tam wystąpią burze nawet z opadami gradu. Na północy przelotnie popada. Tylko na zachodzie warunki do jazdy będą korzystne.
Na terenie bałtyckich kąpielisk ratownicy wywiesili czerwone flagi. Także IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. Porywy do 7 st. w skali Beauforta mają utrzymać się do późnego wieczora.
Poniedziałek będziemy wspominać z łezką w oku już w środę - zapowiedział Tomasz Wasilewski, prezenter TVN Meteo. Z dnia na dzień temperatura w kraju spadnie o ponad 10 stopni. Upałów w sierpniu już raczej nie doświadczymy.