Do Polski cały czas napływa chłód, jednak już za kilka dni zrobi się cieplej. Wszystko za sprawą powietrza z południa, które wyprze zimno z naszego kraju.
W nocy kierowcy w części kraju będą musieli jechać ostrożnie z uwagi na ograniczające widzialność mgły. W sobotę lokalnie utrudnieniem dla zmotoryzowanych stanie się deszcz.
W ciągu najbliższej doby Polska będzie pod wpływem pogodnego wyżu znad Wysp Brytyjskich, tylko na północnym wschodzie przejściowo pogodę kształtować będzie zatoka niżowa z frontem atmosferycznym.
Do Hiszpanii niespodziewanie wróciła zima. W wielu regionach zaczął sypać śnieg i znacznie spadła temperatura. Wszystko przez chłodną masę powietrza, która przyszła z północy.
W najbliższym czasie miejscami przydadzą się parasole. Spodziewamy się bowiem opadów deszczu. Przeważnie będą jednak niewielkie i przelotne, a w wielu regionach będziemy cieszyć się słońcem.
W ciągu najbliższej doby Polska dostanie się pod wpływ pogodnego wyżu, tylko na południowym wschodzie pogodę kształtować będzie deszczowy front atmosferyczny.
W Europie trwa "przepychanka" wyżów i niżów. Wpływa to na pogodę w Polsce, która jest na skraju obu ośrodków barycznych. Niestabilna sytuacja powoduje, że prognozowana aura na koniec marca stoi pod znakiem zapytania.
Polskę zasnują deszczowe chmury. Jednak padać nie będzie wszędzie. Miejscami pojawią się rozpogodzenia, a temperatura wyniesie 15 stopni. Ciśnienie rośnie.
W poniedziałek rozpoczęła się astronomiczna wiosna, jednak na tę termiczną będziemy musieli jeszcze poczekać. Synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek zapewnia, że "prawdziwa wiosna" przyjdzie do Polski już niedługo.
Aktywny niż, który przeszedł nad Polską w weekend sprowadził do nas zimne powietrze z północy. Teraz niż odsuwa się na wschód Europy i zabierze ze sobą chłodną pogodę.