Zimowe wędrówki po górach. GOPR przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa

zima bieszczady shutterstock_1891936861
Idąc w góry, trzeba mieć odpowiedni sprzęt
Źródło: TVN24
Wędrówki po górach w czasie zimy mogą być bezpieczne, jeśli będziemy pamiętać o podstawowych zasadach - poinformowała bieszczadzka grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy uczulają, by każdy turysta korzystał wyłącznie z oznakowanych szlaków, miał przy sobie odpowiednie wyposażenie oraz właściwie oceniał swoje umiejętności.

Wędrując po górach zawsze należy korzystać wyłącznie z oznakowanych szlaków turystycznych i tras narciarskich - przypomina naczelnik bieszczadzkiej grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Krzysztof Szczurek. W trakcie wycieczki zawsze musimy orientować się w terenie - zaznaczył.

- Konieczna jest znajomość stron świata oraz kierunków, w których biegną szlaki turystyczne - podkreślił naczelnik i dodał, że "w górach należy też śledzić czas marszu od chwili wyjścia". - Pozwoli nam to, jeżeli zajdzie taka potrzeba, podjąć decyzję o tym, czy zawrócić, skrócić trasę, czy też kontynuować wycieczkę - wyjaśnił.

Naczelnik bieszczadzkiej GOPR przypomniał, że w przypadku pogorszenia się pogody trzeba udać się do najbliższego miejsca schronienia. - Decydując się na odwrót, wracajmy znakowanymi szlakami turystycznymi. Inne drogi powrotu mogą stać się dla nas pułapką - ostrzegł Szczurek.

>>> Czytaj też o warunkach do wędrówek w Tatrach

Oznakowanie szlaków turystycznych
Oznakowanie szlaków turystycznych
Źródło: PAP/Maria Samczuk

Kondycja i sprzęt

W zimie, w okresie zalegania śniegu w górach - podkreślił - "trzeba wystrzegać się stromych stoków i nie wchodzić do niebezpiecznych żlebów, którymi mogą zejść lawiny śnieżne".

Do każdej wycieczki należy przygotować się kondycyjnie i sprzętowo. - Idąc w góry, trzeba mieć dobrze wyposażony plecak - zabrać ze sobą kaloryczne jedzenie, ciepłe napoje, zapasowe rękawiczki, czapkę, latarkę i naładowany telefon z aplikacją "Ratunek" - podsumował.

Bezpieczeństwo na stoku
Bezpieczeństwo na stoku
Źródło: Maria Samczuk, Maciej Zieliński/PAP
Czytaj także: