"Najbezpieczniejszy sprzęt", ale "trzeba dopiąć na ostatni guzik". Stąd opóźnienie

Start misji Ax-4 ponownie przełożony. "Z paliwem płynnym zawsze jest problem"

Źródło: TVN24

Firma SpaceX po raz kolejny przełożyła start misji Ax-4, w której ma wziąć udział dr Sławosz Uznański-Wiśniewski. Jak przekazano w komunikacie powodem odwołania środowego startu jest usterka techniczna związana z wyciekiem płynnego tlenu wykrytego podczas inspekcji.

- Z paliwem płynnym zawsze jest problem, bo po prostu chce wyciekać (...) dlatego musimy być perfekcyjnie przygotowani - mówił w programie "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Jerzy Rafalski, astronom z Centrum Popularyzacji Kosmosu w Planetarium w Toruniu. Ekspert przypomniał katastrofę promu Challenger, który w 1986 roku rozpadł się na skutek uszkodzenia pierścienia uszczelniającego w silniku prawej dodatkowej rakiety na paliwo stałe.

"Musimy mieć wszystko zapięte na ostatni guzik"

Ostatnia decyzja SpaceX jest już czwartym przełożeniem startu misji Ax-4. Załoga, do której należy dr Sławosz Uznański-Wiśniewski nadal przebywa na kwarantannie. Zdaniem Jerzego Rafalskiego, mimo że czas oczekiwania na start ciągle się przedłuża, astronauci są odpowiednio przygotowani na takie sytuacje.

- To jest zupełnie inne podejście do kosmosu. (...) Rakieta Falcon 9 to najbezpieczniejszy sprzęt, jakim latamy w przestrzeń kosmiczną. Trzymajmy kciuki, pewnie wszystko będzie dobrze, ale musimy mieć wszystko zapięte na ostatni guzik - podkreślił astronom.

Ekspert dodał, że okno startowe misji potrwa jeszcze przez około kilkanaście dni.

- Czekamy na moment, kiedy Międzynarodowa Stacja Kosmiczna przelatuje nad miejscem startu nad Florydą, a my wtedy startujemy i po takiej spirali mniej więcej po 24 godzinach do niej zadokujemy (...) ale potem orbita nam się odsunie. Na przykład na przełomie czerwca i lipca nie wiem, czy to będzie takie łatwe - powiedział Rafalski.

Sławosz Uznański-Wiśniewski. Misja Ax-4

Misja Ax-4 z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim jest komercyjną misją kosmiczną firmy Axiom Space. Oprócz Polaka w kosmos poleci także Amerykanka, dowódczyni Peggy Whitson, pilot Shubhanshu Shukla z Indii oraz Tibor Kapu z Węgier. Celem misji jest przeprowadzenie serii badań naukowych z zakresu inżynierii, medycyny, biologii i biotechnologii. W sumie w ciągu około dwóch tygodni misja ma zrealizować 60 eksperymentów z aż 31 państw.