Zamień cztery koła na dwa. Dziś dzień bez samochodu

Zamień cztery kólka na dwa
Rowerem do pracy
Dziś Europejski Dzień bez Samochodu. Warto zamienić cztery koła na transport publiczny lub przesiąść się na jednoślady. Dlaczego warto do pracy jeździć rowerem? Jest szybciej, bo nie stoisz w korku, taniej, bo nie tankujesz i zdrowiej, bo ruszasz się.

TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?SPRAWDŹ NUMERY KANAŁÓW!

Dziś obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Bez Samochodu, który ma uświadamiać użytkownikom pojazdów negatywny wpływ spalin samochodowych na środowisko, a także kształtować i utrwalać ekologiczne postawy wśród obywateli np. częstsze korzystanie z komunikacji miejskiej, rowerów lub chodzenia pieszo.

Autobus lub rower gratis

Z okazji Dnia Bez Samochodu można korzystać z darmowej komunikacji miejskiej m.in. w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie i Łodzi. Warunkiem jest posiadanie ważnego dowodu rejestracyjnego. Dodatkowo Operator Poznańskiego Roweru Miejskiego oferuje darmowe wypożyczenie roweru na 60 minut. Również Łódź bezpłatnie udostępnia możliwość skorzystania z miejskiego roweru.Z kolei Warszawa zaprasza do darmowego korzystania z przejazdów metrem, koleją SKM, pociągami Kolei Mazowieckich i Warszawskiej Kolei Dojazdowej na terenie, gdzie obowiązuje oferta "Wspólny Bilet ZTM-KM-WKD". Poza tym kierowcy mogą dziś nieodpłatnie pozostawić swoje auto na jednym z 14 parkingów "Parkuj i Jedź".

Zalety dwóch kółek

- Jazda rowerem do pracy to jest zastępczy trening. Zdarza się, że trasa z i do pracy wynosi łącznie 26 km. Widzę jak ładnie rzeźbią mi się nogi. - mówi Anna Dec, prezenterka TVN Meteo Active.

- Zastąpienie samochodu rowerem idealnie wpasowuje się w nurt zdrowego stylu życia i pozwala na wykorzystanie czasu, który normalnie tracilibyśmy na jazdę samochodem - przekonuje Paweł Choiński ultramaratończyk specjalizujący się w biegach górskich.

- Porzuciłam samochód i wszędzie jeżdżę rowerem. Najfajniejsze jest to, że dojeżdżam od drzwi do drzwi. Mój czas to 22, 24 minuty, wszystko jest precyzyjnie wyliczone nie ma zagrożenia, że się spóźnię. A zamiast paliwa kupuję nowy rower - opowiada Katarzyna Karpa, wicemistrzyni Polski w biegach na orientację na 50 km.

Autor: mar/rp / Źródło: TVN Meteo Active

Czytaj także: