Sum trafił z powrotem do Jeziora Kierskiego w Wielkopolsce.
Wtorek jest wielkim dniem dla mieszkańca gospodarstwa rybackiego w Kiekrzu w województwie wielkopolskim. Dziś sum ogromnych rozmiarów odzyskał wolność.
Ogromny sum
Mierzący 2 metry i 30 centymetrów sum, gdy został złapany w sieć rybacką ważył 60 kilogramów. Trzymany był przez rybaka w sadzu.
- Trzymałem go sobie w sadzu, dokarmiałem go, a on pokarm pobierał - mówi rybak Chrystian Szpoper. - On lubi zjeść węgorza, lina i sandacza - dodaje.
Sumy, z na ogół łagodnym w stosunku do człowieka usposobieniu, są z reguły bardzo leniwe, ale wyjątkowo cwane. Potrafią tak lawirować, że ominą sieci - wyjaśnia Szpoper.
Kubuś ryba gigant
Sum ma nawet swoje imię. Mimo pokaźnych rozmiarów nazywa się Kubuś. Będzie pływał w Jeziorze Kierskim .
Autor: mab/rp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24