W Elektrowni Łaziska uruchomiono pilotażową instalację wychwytywania dwutlenku węgla ze spalin. To kolejny etap projektu badawczego prowadzonego przez Tauron i Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu. Kosztował 8,8 mln zł.
- Know-how, który dzięki temu zdobędziemy, pozwoli nam na dopracowanie technologii CCS (przechwytywania CO2 - red.) i ułatwi realizację zadań z zakresu niskoemisyjnej polityki środowiskowej w przyszłości - deklarował w czwartek prezes Tauronu Dariusz Lubera
Obecnie ponad 90 proc. mocy wytwórczych Taurona opiera się na węglu. Firma stara się więc rozwijać tzw. czyste technologie węglowe. Chodzi zarówno o badania nad wychwytywaniem CO2, jak i wykorzystywanie wysokosprawnych i możliwie ekologicznych bloków węglowych.
Czym jest CCS
CCS, czyli Carbon Capture and Storage, oznacza wychwytywanie ze spalin oraz późniejsze składowanie dwutlenku węgla. Metoda ta ma pomóc w spełnieniu celów polityki środowiskowej Unii Europejskiej, zakładającej m.in. minimalizację emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Ponieważ spalanie paliw węglowych wiąże się ze znaczną emisją tego gazu do atmosfery, to właśnie głównie w elektrowniach węglowych bada się skuteczność różnych wariantów CCS.
W badaniach nad CCS Tauron współpracuje z zabrzańskim Instytutem Chemicznej Przeróbki Węgla. Efektem jest zainstalowana w przenośnych kontenerach pilotażowa instalacja tzw. aminowego usuwania CO2 ze spalin. Jak przekonują przedstawiciele grupy, to pierwszy tego typu projekt badawczy w Polsce i pierwsze takie urządzenie w kraju.
Instalacja pilotażowa (która jedynie wychwytuje CO2) została zamontowana w kontenerach, co pozwoliło na ograniczenie kosztów, stwarzając równocześnie możliwość podłączenia jej do różnych obiektów. Ma to umożliwić wykorzystanie instalacji do badań zarówno w elektrowniach, jak i elektrociepłowniach, w blokach energetycznych z kotłami pyłowymi, a także fluidalnymi.
Mobilna instalacja
Przez najbliższy rok instalacja pozostanie na terenie Elektrowni Łaziska i będzie współpracować z konwencjonalnym blokiem węglowym o mocy 200 MW. Potem ma zostać przewieziona do Elektrowni Jaworzno III, gdzie będą prowadzone badania na spalinach z kotła fluidalnego. Koszty budowy zainstalowanej w Łaziskach instalacji, ok. 8,8 mln zł, pokrył Tauron. Docelowo, po zakończeniu realizacji tego zadania badawczego, instalacja ma być dalej wykorzystywana do badań także na terenie innych bloków energetycznych, ułatwiając tym samym wdrażanie instalacji wychwytywania CO2 na skalę przemysłową.
Autor: mm//bgr / Źródło: PAP