Niezwykłego odkrycia nad brzegiem Dunaju dokonali niemieccy myśliwi. Natrafili tam na bryłę lodu z lisem w środku. Zwierzę najprawdopodobniej wpadło do lodowatej wody i zamarzło.
W miejscowości Fridingen an der Donau w południowo-zachodniej części Niemiec myśliwi natrafili na blok lodu, w którym znaleźli zamarzniętego lisa. Znaleźli go 2 stycznia w skutym lodem Dunaju.
Specjaliści twierdzą, że lis nie żyje od około 9 grudnia. Żeby wydobyć jego ciało, najpierw musieli stopić lód. Użyli też piły łańcuchowej.
Niebezpieczny lód
Zwierzęta, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia, często wchodzą na lód zamarzających rzek. Niekiedy załamuje się pod ich ciężarem, przez co trafiają do lodowatej wody. Jeżeli nie potrafią się z niej wydostać, szybko zamarzają. Kiedy temperatura jest bardzo niska, zamarza także woda wokół ciała zwierzęcia. Wtedy tworzy się lodowa rzeźba.
W Niemczech zimowa pogoda daje się we znaki mieszkańcom. W czwartek i w piątek niż Egon przyniósł śnieżyce:
Autor: AD/aw / Źródło: cbsnews.com, schwaebische.de
Źródło zdjęcia głównego: Johannes Stehle/dpa via AP/Fotolink