Po miesięcznej podróży kosmicznej na Ziemię powróciła włoska rurka z kremem - cannolo. Słynny przysmak z Sycylii wysłało do stratosfery czworo młodych mieszkańców tej wyspy. Rurka przyczepiona do sondy z balonem i kamerą wzniosła się niemal 30 tysięcy metrów nad Ziemię.
Wysłanie słodkiego symbolu Sycylii w niezwykłą podróż odbyło się w pełnym majestacie prawa. Zgodę na eksperyment grupy młodych ludzi z miasta Enna wydało tamtejsze dowództwo pułku lotniczego oraz Urząd Lotnictwa Cywilnego.
Amatorska misja kosmiczna
Wideo z lotu rurki z kremowym nadzieniem z sera ricotta, ozdobionej kandyzowanymi wisienkami, bije rekordy popularności w internecie. Na ten oryginalny pomysł wpadło dwóch filmowców, którzy rzucając wyzwanie specjalistom z NASA i dzięki pomocy informatyka i elektrotechnika, umieścili cannolo na zbudowanej przez siebie sondzie z balonem wypełnionym helem. Na konstrukcji tej zamontowali małą kamerę z licznikiem wysokości i GPS-em, by zarejestrowała całą trasę przelotu.
Rurka na orbicie
Dron własnej konstrukcji pod nazwą "Cannolo Transporter" wystrzelili 2 lutego z wysokiej skały w pobliżu Enny. Kamera przekazała spektakularne widoki z lotu rurki umieszczonej na jednym z wysięgników. Aparatura zarejestrowała, że wzniosła się ona na wysokość 29 768 metrów nad Ziemię.
Największym problemem były... owce
Operacja na granicy naukowego eksperymentu i żartu zakończyła się pełnym sukcesem. Sonda ze spadochronem – i rurką - wylądowała bez problemu koło pastwiska w rejonie miejscowości Bompietro pod Palermo, czyli w odległości 25 kilometrów od miejsca startu.
Największą przeszkodą w dotarciu do konstrukcji po jej wylądowaniu było stado owiec, przez które musieli przedrzeć się autorzy eksperymentu.
"A czemu nie?"
- To nasz Sycylijski Program Kosmiczny - żartują. Autorzy pomysłu przyznali, że wysłali przysmak w ramach zakładu, a także po to, by zapewnić trochę zabawy Sycylijczykom. Twórcy Sycylijskiego Programu Kosmicznego zapytani przez media o to, po co wysłali w Kosmos rurkę z kremem, odparli "A czemu nie?". Zapowiedzieli przy tym, że wkrótce planują kolejną podobną operację. Nie wiadomo jeszcze, czy znowu wystrzelony zostanie jakiś przysmak.
Autor: kt/rp / Źródło: PAP, vivisicilia.it