100 litrów deszczu na metr kwadratowy spadło w nocy ze środy na czwartek na Dżakartę, stolicę Indonezji. Miasto jest podtopione od ubiegłego tygodnia. Zginęły już cztery osoby, a 20 tysięcy trzeba było ewakuować. Końca powodzi nie widać.
Intensywne opady miały swoje konsekwencje.
Zamknięte budynki rządowe
W Dżakarcie bardzo mocno pada od ubiegłego tygodnia. W ostatnich dniach wody w mieście było tyle, że trzeba było pozamykać m.in. sklepy i szkoły. Po opadach w nocy ze środy na czwartek pozamykano też niektóre budynki rządowe. Indonezyjskie ministerstwo handlu nie funkcjonowało, ponieważ deszcz doprowadził do przerw w dostawie prądu. Lokalne media podają też, że prezydent Susilo Bambang Yudhoyono i minister spraw zagranicznych Marty Natalegawa czekali w pałacu prezydenckim, stojąc po łydki w wodzie, na przybycie prezydent Argentyny Cristiny Kirchner. Spotkanie najprawdopodobniej doszło do skutku.
Powódź doprowadziła też do paraliżu komunikacyjnego. Choć działało miejscowe lotnisko, podróżowanie samochodem bądź pociągiem było już praktycznie niemożliwe.
Cztery ofiary śmiertelne
Jak informowano w czwartek, dotąd co najmniej cztery osoby zginęły na skutek powodzi. Lokalne władze donosiły też o 20 tysiącach osób, które trzeba było ewakuować z domów zagrożonych zalaniem.
"Nie mamy suchych ubrań"
- Wody przybywało i przybywało. W moim domu stała na wysokość trzech metrów - żalił się w środę Yuli Susulawati, mieszkaniec Dżakarty.
- Nie mamy suchych ubrań, skończyło się nam jedzenie. Poprosiliśmy o pomoc rząd, jednak dotąd jej nie otrzymaliśmy - mówił inny mieszkaniec Dżakarty Jeje Ratna.
Problemy z kanalizacją
Jak przewidują indonezyjscy synoptycy, w najbliższych dniach w Indonezji nadal będzie bardzo deszczowo. Szczególnie trudna ma być jednak końcówka miesiąca.
Z powodziami takimi jak ta Dżakarta zmaga się co roku, w okresie od października do kwietnia. Wtedy w Indonezji trwa pora deszczowa. Z ilością opadów, jakie mają miejsce, nie jest w stanie poradzić sobie miejscowa kanalizacja. To główna przyczyna podtopień.
Autor: map//bgr,mtom / Źródło: Reuters TV